- Dziś w nocy około godz. 1.50 na autostradzie A1, na wysokości Mniszka kierujący peugeotem 208 zjechał na prawy pas i uderzył w naczepę ciężarowego renault - relacjonuje sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Następnie wybuchł pożar, który objął naczepę i samochód osobowy, którego kierowca zginął na miejscu.
Na razie nie ustalono kim był prowadzący peugeota. Całe wyposażenie auta spłonęło. Kierujący ciężarówką 43-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego był trzeźwy.
Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej. Ruch na autostradzie w kierunku Łodzi był wstrzymany.
a.bartniak@extraswiecie.pl
Anonim
24 sierpnia 2021 11:09
najważniejsze, że kierujący
najważniejsze, że kierujący prawidłowo ciężarówke był trzeźwy.. jakby to cokolwiek zmieniało, że pegueot zmienił pas i uderzył w ciężarówke..
BMX
24 sierpnia 2021 11:16
To sporo zmienia. Gdyby był
To sporo zmienia. Gdyby był pijany mógł np. bez powodu zahamować albo zajechać drogę.
Anonim
24 sierpnia 2021 13:23
chyba, że pegueot chciał
chyba, że pegueot chciał wyprzedzać awaryjnym i podczas tego niedozwolonego manewru zdziwił się, że ciężarówka stoi na pasie awaryjnym.. chyba, że uderzył w jadącą ciężrówke. z artykułu nic niewiadomo poza tym, że kierujący tirem był trzeźwy