Na cmentarzach w Świeciu jest coraz mniej miejsca. Jest też trzecia nekropolia. Potrzeba tylko pieniędzy na remont

Wbrew dość powszechnemu przekonaniu, w Świeciu są nie dwa, ale trzy czynne cmentarze. Ten najmniej znany znajduje się na terenie niegdyś należącym do szpitala psychiatrycznego. Są plany, aby pochówki odbywały się tam znacznie częściej niż obecnie.

cmenatrza-b

Większość mieszkańców Świecia nadal jest przekonanych, że cmentarz przy ul. Petelskiego nadal jest w zarządzie Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych. Nic bardziej mylnego.

Od dwudziestu lat jego administratorem jest "klasztorek", czyli parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Rzecz w tym, że nie wie o tym nawet wielu parafian "klasztorka". Pochówki odbywają się tam bardzo rzadko.

- Ostatnio był, jeśli się nie mylę, chyba ze trzy lata temu - wspomina ksiądz Leszek Grzela, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Świeciu. - Czasami pojawiają się zapytania o taką możliwość, ale zwykle na tym się kończy.

Nietrudno się domyśleć, dlaczego. Choć teren jest niewątpliwie urokliwy, to jednocześnie mocno zaniedbany.

W czasach, gdy zarządzał nim Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorychnie nie czyniono tam praktycznie żadnych inwestycji.

Były znacznie ważniejsze pozycje w planie wydatków. Lecznica walczyła o przetrwanie.

Lokalizacja cmentarza przy ul. Petelskiego (zaznaczona czarną strzałką)

Parafia chciałaby podjąć się rewitalizacji tego terenu, aby mógł służyć mieszkańcom zgodnie z przeznaczeniem, ale potrzeba na to niemałych pieniędzy. Konieczne jest wykonanie przede wszystkim prac ziemnych oraz wyznaczenie nowych alejek.

- Myślałem nawet o wzięciu kredytu na ten cel, ale przy obecnych stopach procentowych byłoby to bardzo nierozsądne - mówi ksiądz Leszek Grzela. - Na pewno nie jesteśmy w stanie sami wyłożyć całej kwoty na ten cel, bo nasza parafia jest mała i niezbyt zamożna.

Dlatego proboszcz zwrócił się z prośbą o pomoc do miasta. Na razie nieoficjalnie. Chciał się przekonać, czy w ogóle wchodzi ona w grę.

- W tej chwili nie możemy obiecać żadnej konkretnej kwoty na remont - przyznaje Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia. - Raczej nie bierzemy też pod uwagę przejęcia cmentarza, aby nim zarządzać. Myślę, że powinno to pozostać w gestii parafii.

Być może jednak radni uznają, że warto przywrócić świetność cmentarzowi przy ul. Petelskiego, który ma spory potencjał rozwojowy. Oprócz działki, na której już są groby obok, w kierunku Wdy, jest kolejny teren, również z przeznaczeniem na pochówek. Łącznie to prawie 2 hektary. Co istotne, wiele starych, zapomnianych grobów, zgodnie z prawem, może być zlikwidowanych, co dalej powiększa liczbę potencjalnych kwater.

Inny pomysł, to postawienie na cmentarzu kolumbarium, czyli ściany, w której umieszczane są urny z prochami zmarłych.

Rozważania na temat przyszłości cmentarza przy ul. Petelskiego mają sens także w kontekście zmian, które nastąpią w jego obrębie. W sąsiedztwie siedziby straży pożarnej ma stanąć nowa komenda policji. Nadarzy się więc sposobność do zrobienia porządku w tej okolicy. Proboszcz ma nadzieję, że przy tej okazji powstanie, choćby niewielki, parking przy cmentarzu.

Inwestycja w tę nekropolię mogłaby przynieść jeszcze jedną korzyć.

Po pierwsze, z czasem zacznie brakować miejsc na największym cmentarzu w Świeciu przy ul. Sienkiewicza. Po drugie, chodzi też o konkurencję w podejściu do osób chowających swoich bliskich i dbałość o nekropolię.

Pod tym względem nie wszyscy są zadowoleni z podejścia proboszcza parafii pw. św. Andrzeja Boboli, która zarządza cmentarzem przy ul. Sienkiewicza, o czym pisaliśmy kilkakrotnie w Extra Świecie.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors