Jak ustalił portal Extra Świecie, w środę 4 marca około godz. 8.00 na stację paliw Generon w Michalu (gmina Dragacz) wszedł zamaskowany mężczyzna. W ręku trzymał przedmiot przypominający broń palną. Sterroryzował pracowników i zażądał wydania gotówki z kasy. Przez nikogo nie zatrzymywany uciekł z pieniędzmi.
Nie był to jego jedyny napad tego tygodnia. 2 marca dopuścił się rozboju, a 6 marca napadł na sklep w Grudziądzu, grożąc ekspedientce. Kilka dni później został zatrzymany przez policjantów z powiatu świeckiego.
REKLAMA
Nie udało nam się uzyskać informacji w Komendzie Powiatowej Policji w Świeciu na temat szczegółów napadu w Michalu.
Grudziądzka prokuratura, ze względu na rozwojowy charakter sprawy, nie udziela bliższych informacji.
- 18-latek usłyszał zarzut dokonania trzech rozbojów posługując się narzędziem przypominającym broń palną - wyjaśnia Magdalena Chodyna, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.
REKLAMA
Prawdopodobnie chłopak posługiwał się pistoletem gazowym, pneumatycznym lub hukowym. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Został aresztowany na 3 miesiące.
Grozi mu od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Wcześniej, jeszcze jako osoba niepełnoletnia, miał konflikty z prawem.