Łabędź, stukający dziobem w zderzak lub lusterko samochodu, to dość częsty widok na parkingu przy ul. Wyszyńskiego w Świeciu. To prawdziwy samiec alfa, który nie może znieść widoku konkurenta. Co gorsza, kompletnie obojętnego na ataki, które czasami trwają nawet kilkadziesiąt minut. Oczywiście chodzi o jego odbicie w karoserii auta, z czego ptak nie zdaje sobie sprawy. Niestety, zazwyczaj te potyczki z własnym odbiciem nie są obojętne dla samochodowego lakieru.
REKLAMA
Złapać i wypuścić 300 km
Złapać i wypuścić 300 km dalej.CZy to tak k…a cięzko.Mi też zniszczył lakier.Ludzie opamietajcie się!
zasypać i zalać betonem
zasypać i zalać betonem będzie spokój z sadzawką i duzo taniej
na wylanym betonowym słupku
na wylanym betonowym słupku zrobić sztuczne lodowisko
czego się nie zrobi dla
czego się nie zrobi dla „kawałka” złomu- nautrę zabetonować i żyć w betonie,asfalcie w swoim pięknym autku