REKLAMA
O sprawie portal Extra Świecie pisał jako pierwszy. W sobotę 30 stycznia wieczorem w pubie Pixel House przy ul. Wojska Polskiego w Przechowie zorganizowano imprezę urodzinową na blisko 30 osób z tańcami i muzyką puszczaną przez didżeja. Nie była to pierwsza impreza w styczniu, mimo rządowego zakazu spowodowanego koronawirusem.
Tym razem jednak interweniowali pracownicy sanepidu i policjanci. Właściciel dostał nakaz natychmiastowego zaprzestania organizacji imprez tanecznych (i de facto jego zamknięcia), a uczestników wylegitymowano. Mimo to, po zakończeniu interwencji, zabawa trwała w najlepsze do białego rana.
REKLAMA
Dariusz Dończyk, właściciel Pixel House, uznał, że zakaz jest niezgodny z prawem. Poza tym naraża na bankructwo jego i innych przedsiębiorców z branż, które najbardziej dotknęły ograniczenia związane z pandemią.
Postępowanie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Świeciu. Czego konkretnie dotyczyło?
- Zorganizowania imprezy zagrażającej życiu i zdrowiu uczestników w czasie obowiązujących obostrzeń sanitarnych związanych z epidemią Covid -19 – powiedział Extra Świecie Piotr Głowacki, zastępca prokuratora rejonowego w Świeciu.
Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Sprawę postanowiono jednak umorzyć. Jak tłumaczy prokuratura, nikt z uczestników zabawy nie został zakażony koronawirusem.
REKLAMA
W lutym sanepid nałożył mandat w wysokości 30 tys. zł na właściciela Pixel House za naruszenie zakazu urządzania imprez. W związku z tym urząd pracy nie wypłacił mu dofinansowania z tarczy antycovidowej dla branż dotkniętych skutkami pandemii.
Dariusz Dończyk zaskarżył decyzję sanepidu i urzędu pracy do bydgoskiego Sądu Administracyjnego.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Szukasz atrakcyjnego zawodu? Dobrze trafiłeś! Zobacz wideo i sprawdź ofertę edukacyjną Zespołu Szkół w Grubnie koło Chełmna. Zapraszamy na stronę: www.grubno.pl.
