- W tej chwili koszty ogrzewania oscylują w granicach 3-4 zł za 1 m kw - wyjaśnia prezes Dariusz Zawadziński. - Z informacji, które posiadam wynika, że zmiana paliwa w ciepłowni może skutkować skokiem do 8-9 zł. Tak przynajmniej stało się w innych spółdzielniach, gdzie poczyniono już zmiany technologiczne, jakie obecnie realizuje Veolia Północ w Świeciu.
Poprzednio, mimo prób, nie doczekaliśmy się stanowiska świeckiej ciepłowni w tej sptrawie. Niedawno otrzymaliśmy odpowiedź (podajemy ją poniżej)
Polityka firmy oraz założenia „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku” zakładają oparcie wytwarzania ciepła głównie na odnawialnych źródłach energii i redukcję emisji dwutlenku węgla, gaz jest traktowany jako paliwo przejściowe transformacji energetycznej - czytamy w odpowiedzi przesłanej redakcji przez Veolię Północ w Świeciu. - Działamy zgodnie z tą strategią, w związku z tym największym wyzwaniem w Świeciu jest dla nas dywersyfikacja paliw, co zapewni większe bezpieczeństwo energetyczne i stabilność cen ciepła.
Jak informuje dalej Veolia, w ciepłowni w Świeciu prowadzi dwa projekty związane z dekarbonizacją. Aktualnie buduje kotłownię gazową opartą o trzy kotły o łącznej mocy 8,4 MW.
Na lata 2023/2024 przygotowujemy oddanie wysokosprawnej kogeneracji o mocy 2,4 MW oraz kotłowni biomasowej o mocy 3 MW. Działania te zapewnią dywersyfikację paliw oraz redukcję emisji dwutlenku węgla o 35 proc. w stosunku do obecnej emisji ze źródeł, w których spalany jest jedynie miał węglowy. Realizacja tych inwestycji jest zaplanowana do 2024 roku - czytamy w oświadczeniu przesłanym Extra Świecie przez Veolię.
Oprócz redukcji dwutlenku węgla, zmiany te oznaczają też niższe koszty wytwarzania ciepła, a więc większe zyski, co - przynajmniej w najbliższych latach - niekoniecznie będzie się wiązało z mniejszymi rachunkami płaconymi przez odbiorców.
Niestety, zarząd spółki nie chciał odpowiedzieć na pytanie dotyczące przewidywanego wzrostu kosztów, który przy wyeliminowaniu miału węglowego na korzyść coraz droższego gazu jest obecnie nieunikniony.
Przynajmniej do czasu, aż ceny gazu spadną, na co się na razie nie zanosi oraz do momentu, gdy świecka ciepłownia coraz więcej energii będzie pozyskiwać m.in. z biomasy, a w tym ostatnim przypadku to perspektywa przynajmniej dwóch, trzech lat.
a.bartniak@extraswiecie.pl