Wypadek wydarzył się w ubiegłą niedzielę, tuż przed godz. 5.00 rano.
Na ul. Dworcowej w Jeżewie 18-letni kierowca volkswagena golfa uderzył w słup kolejowej sygnalizacji ostrzegawczej. Rozbity samochód stanął na torach.
- W chwili przyjazdu strażaków, kierowca znajdował się poza pojazdem. Skontaktowano się telefonicznie z dyspozytorem PKP, aby wstrzymał ruch kolejowy - informuje ogn. Michał Goliński z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Strażacy odłączyli akumulator w aucie i ściągnęli je z torów. Po sprawdzeniu detektorem prądu, usunięto także poza drogę złamany słup.
Kierowca volkswagena został zabrany do szpitala.
Wartość strat uszkodzonego samochodu i słupa sygnalizacji ostrzegawczej oszacowano wstępnie na około 40 tys. zł.
Nowe informacje na temat zdarzenia tutaj.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Ciekawe z jaką prędkością
Ciekawe z jaką prędkością jechał i po czym skoro skosił hydrant, sygnalizację i latarnie, która wylądowała w pobliskim ogrodzeniu……?? Prasa ma niezbyt szczegółowe informacje……
Czy słońce go tak oślepiło,
Czy słońce go tak oślepiło, bo jak widać drzewa na drodze nie było
Straty 40tys ! Słup 38tys –
Straty 40tys ! Słup 38tys – golf 2tys !