Wiadomo, w jakim stanie są łabędzie z Małego Blankusza, które zabrano na badania

Oprócz kaczek, niepokojące objawy dostrzeżono też u pary łabędzi z Małego Blankusza.

p1

Temat ptaków żyjących na Małym Blankuszu na Mariankach budzi zainteresowanie mieszkańców, którzy jednocześnie obawiają się, że padną kolejne sztuki.

Jak poinformował w piątkowym komunikacie Urząd Miejski w Świeciu (patrz artykuł poniżej), do 11 sierpnia padło 6 kaczek, gołąb i młody łabędź.

Wiadomo, na podstawie przeprowadzonych dotąd badań, że wykluczono ptasią grypę.

W piątek zaobserwowano jednak objawy przeziębienia i biegunkę u dwóch dorosłych łabędzi z Małego Blankusza.

Jeden z nich był wyraźnie osłabiony.

Łabędź otrzymał w Świeciu antybiotyk, a w sobotę parka pojechala do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kobylarni. Zajął się nimi Gabinet Weterynaryjny Animal Patrol. Stan zdrowia łabędzi poprawia się. Mają tam własną budkę i wybieg – czytamy w informacji zamieszczonej w niedzielę na stronie Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Ze zbiornika pobrano próbkę wody do badań pod kątem fitoplanktonu. Urząd czeka na wyniki badań.

Do sprawy wrócimy.

Łabędzie są pod kontrolą weterynaryjną. Mają zapewniony własny wybieg z budką

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Może ludzie wkoncu zrozumieją

Może ludzie wkoncu zrozumieją żeby nie dokarmiać latem ptaków!!!! Chlebem i resztkami!!!! To nie wina wody bo ryby by zdychały. A łabędzie wystarczyło przewieść na inny zbiornik

To wina pisiorów.Woda z Odry

To wina pisiorów.Woda z Odry zawróciła.

To może Cię zainteresować