Wiemy, kto chce zostać dyrektorem przychodni. Są niespodzianki

Na początku lutego kandydaci na dyrektorów Miejsko-Gminnej Przychodni w Świeciu staną przed komisją konkursową.

gabinet-dyrektora-1

REKLAMA

Zainteresowani objęciem stanowiska mogli składać dokumenty do 23 stycznia. Po weryfikacji czy dokumentacja jest kompletna i spełnia kryteria określone w ogłoszeniu, cała czwórka została zaproszona na rozmowy z komisją konkursową.

Na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Świeciu opublikowano listę z nazwiskami kandydatów. Znalazła się na niej obecna dyrektor przychodni Beata Sternal-Wolańczyk. Jest także Anna Rimell ze Świecia, farmaceutka, która startowała też w pierwszym konkursie, ale nie złożyła wszystkich dokumentów i został on unieważniony.  
 REKLAMA

Dwie kolejne kandydatury pokazują, że posada szefa świeckiej przychodni jest całkiem atrakcyjnym kąskiem. Starają się o nią także Elżbieta Bernaciak z Bydgoszczy i Jarosław Boryń z Grudziądza.

Na tym etapie konkursu urząd miejski nie podaje informacji o przebiegu kariery zawodowej kandydatów, ale jak ustaliliśmy, Elżbieta Bernaciak jest fizjoterapeutką, adiunktem w Katedrze Medycyny Ratunkowej Collegium Medicum oraz kierownikiem Wydziału Planowania i Szkolenia Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
REKLAMA

Jarosław Boryń to były wicedyrektor ds. technicznych Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Biegańskiego w Grudziądzu. Przez kilka miesięcy pełnił też obowiązki dyrektora tego szpitala.

- Na 3 lutego zaplanowaliśmy zebranie komisji, która przeprowadzi rozmowy z kandydatami – zapowiada Paweł Knapik, wiceburmistrz Świecia.

Stanowisko dyrektora Miejsko-Gminnej Przychodni jest kadencyjne. Konkurs ogłaszany jest co sześć lat.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors