Do kradzieży doszło 16 września, ale wyszła ona na jaw dopiero pięć dni później, podczas kontrolnego przeglądania przez pracownika sklepowego monitoringu.
Około godz. 18.20 młody mężczyzna z maseczką ochronną na twarzy wziął wózek, który po chwili wypełnił 16 butelkami whisky różnych marek oraz… kilkoma poduszkami. Oprócz tego zaopatrzył się w torbę, bo przecież w coś musiał towar włożyć.
REKLAMA
- Mężczyzna wykorzystał nieuwagę ekspedientki i wyjechał wózkiem ze sklepu, nie płacąc za towar. Maseczka ochronna na twarzy utrudnia jego identyfikację. Rozważamy umieszczenie nagrania z monitoringu w lokalnych mediach, być może ktoś go rozpozna – mówi asp. szt. Agnieszka Żokowska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Wartość skradzionych artykułów oszacowano na 1 420 zł.