REKLAMA
O ostatnim zatrzymaniu Piotra Frymarskiego portal Extra Świecie informował jako pierwszy w styczniu ubiegłego roku.
46-letni obecnie Piotr Frymarski, urodzony w Nowem, ma już na sumieniu podobne przestępstwo. Między majem a czerwcem 2015 r. w Terespolu Pomorskim koło Świecia wykorzystywał sekualnie osobę małoletnią. Odsiedział za to 5 lat w więzieniu w Potulicach. Trafił też do tzw. rejestru pedofili, czyli Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieRejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym uruchomionym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Mężczyzna wyszedł z więzienia na początku lipca 2020 r. Zamieszkał u konkubiny w Potulicach (podobno nie wiedziała, że siedział w więzieniu za pedofilię). Z jej małoletnim synem (prokuratura nie podaje jego wieku) przyjeżdżał do krewnych w Terespolu.
REKLAMA
Miał go wykorzystywać seksualnie zarówno w Potulicach, jak i w Terespolu. Kiedy 11 stycznia dowiedzieli się o tym od chłopca krewni Piotra Frymarskiego, powiadomili policję w Świeciu.
Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. W trakcie śledztwa ustalono, że do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych doszło co najmniej kilkukrotnie między 5 lipca 2020 r. a 11 stycznia 2021 r.
REKLAMA
Ponieważ do przestępstw dochodziło zarówno w Terespolu (gmina Świecie), jak i w Potulicach (powiat nakielski), świecki sąd uznał, że sprawa powinna trafić na wokandę Sądu Rejonowego w Nakle.
Frymarski złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował 8 lat. Obrońca i prokurator wyrazili zgodę. Taka forma ugody dała możliwość szybszego zakończenia procesu.
REKLAMA
- Sąd jeszcze zaostrzył wyrok - poinformował Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu.
Nakielski są orzekł nakaz wypłaty przez Frymarskiego 10 tys. zł zadośćuczynienia pokrzywdzonemu chłopcu. Nie może się też zbliżać się do niego na odległość mniejszą niż 50 m i kontaktować się z nim przez 10 lat. Piotr Frymarski ma też pokryć koszty sądowe i wynagrodzenie przyznanego mu obrońcy z urzędu. Wyrok jest prawomocny.