Zajście miało miejsce 15 lipca. Grupa kilkudziesięciu mężczyzn w kominiarkach na głowach, uzbrojonych w pistolety pneumatyczne na metalowe kulki, drewniane kije, pałki teleskopowe i gaz obezwładniający, napadło na przejeździe kolejowym w Jeżewie, na kierującego renault, 18-latka, mieszkańca powiatu świeckiego oraz dwoje pasażerów - 17-letnią dziewczynę i 19-letniego chłopaka.
- Kierowcę, w trakcie ucieczki, napastnicy postrzelili w nogę, a pasażerowie zostali pobici – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Zniszczyli też doszczętnie samochód, tłukąc po całej karoserii kijami oraz pałkami i wybijając w nim szyby. Potem zepchnęli pojazd na zamkniętą rogatkę kolejową, łamiąc ją.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Zajmujący się sprawą funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KPP w Świeciu, ustalili, że w skład grupy, która jest odpowiedzialna za napaść, wchodzą mieszkańcy Świecia i okolic związani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Z naszych informacji wynika, że chodzi o Zawiszę Bydgoszcz.
Motywem sprawców była zemsta, za to, że dzień wcześniej w Świeciu kierowca renault stanął – skutecznie - w obronie swojego kolegi, który został zaatakowany bez powodu przez 5 młodych mężczyzn związanych z tym środowiskiem.
- Do tej pory zidentyfikowano i zatrzymano 16 uczestników zajść, w wieku od 18 do 35 lat. W trakcie przeszukań pojazdów i mieszkań, policjanci zabezpieczyli między innymi kominiarki, pałki teleskopowe, drewniany kij i pojemniki z gazem obezwładniającym – wylicza Joanna Tarkowska.
REKLAMA
Otworzy się w nowym okniezy się w nowym oknie
Piętnastu zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzut występku o charakterze chuligańskim w postaci czynnego udziału w zbiegowisku publicznym i uszkodzenia mienia, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Niektórzy z nich byli już w przeszłości karani, między innymi za posiadanie środków odurzających, pobicia, uszkodzenia ciała i uszkodzenia mienia.
Prokuratura Rejonowa w Świeciu zastosowała wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
Najagresywniejszy z napastników, a zarazem jeden z głównych prowodyrów zajść, wpadł w ręce policji 8 sierpnia. W tym dniu postanowił po raz kolejny napaść w Świeciu na 18-letniego pokrzywdzonego. Strzelał do niego z samochodu, którym się poruszał.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Kilka minut później sprawca oraz dwaj mężczyźni, z którymi jechał, zostali zatrzymani przez znajdujący się w okolicy patrol policji. W samochodzie, którym się poruszali, mundurowi znaleźli dwa pistolety pneumatyczne, opakowanie metalowych kulek, nóż szturmowy oraz dwie pałki teleskopowe.
18-letni napastnik usłyszał w sumie 9 zarzutów, w tym: udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, czynnego udziału w zbiegowisku publicznym, uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia, kierowania gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariusza policji. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Świeciu tymczasowo aresztował go na trzy miesiące, a w ubiegłym tygodniu przedłużył areszt o kolejne trzy miesiące.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl