Zderzenie hulajnogi z rowerem. Jedna osoba w szpitalu

Wczoraj w godzinach popołudniowych na osiedlu Marianki doszło do zderzenia rowerzysty z nastolatkiem jadącym hulajnogą elektryczną.
zdjęcie ilustracyjne

Do tego przykrego zdarzenia na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Królowej Jadwigi w Świeciu doszło w środę tuż przed godz. 18.00.

50-letni mężczyzna jadący rowerem zderzył się 14-latkiem poruszającym się hulajnogą elektryczną -  informuje mł. asp. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Nastolatek trafił do szpitala. Trwa dochodzenie w sprawie. Policja na razie nie wskazuje winnego.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij
23 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

A czy wiecie że rower przed przejazdem nie ma pierwszeństwa? Tylko wtedy gdy już jest na przejeździe

I znowu nastolatek … Przypadek ?

Ostatnio chłopak wepchnął na pasach dziewczynę na hulajnodze przed maskę mojego samochodu gdybym miała słabe hamulce byłaby to moja wina, bo wjechałam na pasach…nie pozdrawiam tych gówniarzy włos na głowie się jeży co oni wyprawiają

Jak ja widzę nastolatka co pędzi pełna preskoscia na hulajnogę zawsze robię zamach aby myślał że chce go kopnąć od razu działa

To nie była wina osoby jeżdżącej na hulajnodze całe wydarzenie było było winą pięćdziesięciolatka który jechał na rowerze był rozpędzony bardzo szybko osoba na hulajnodze jechała 20 na godzinę a rowerzysta zamknął oczy i wjechał w osobę na hulajnodze

Moim zdaniem to nie jest wina hulajnogi tylko rowerzysta też powinien uważać hulajnoga jechała przy ulicy a rowerzysta mógł skręcić skręcić na chodnik ale nie skręcił wjechał w osobę na hulajnodze a osoba na hulajnodze nie mogła skręcić bo by wpadła pod auto

Rowerzysta jechał szybciej niż osoba na hulajnodze osoba na hulajnodze jechała 20 na godzinę a rowerzysta ze 35

To co wyprawiają osoby na hulajnogach ,to zgroza, na pełnym pędzie wymijają przechodniów na chodnikach, nie myślą że w każdej chwili przechodzień może chcieć przejść na drugą stronę chodnika i dojdzie do dużego nieszczęścia, mają dzwonki a nie dzwonią że dojeżdżają do pieszego, my piesi nie mamy z tyłu głowy oczu, nie raz wymijali mnie o centymetry. Pieszy na chodniku czuje się zagrożony. Policja kiedyś walczyła z rowerzystami jeżdżącymi po chodnikach, a na hulajnogi przymykają oczy.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors