W Międzynarodowy Dzień Pamięci o Poległych Policjantach funkcjonariusze na całym świecie minutą ciszy oddają hołd swoim kolegom poległym na służbie.
INTERPOL uruchomił także inicjatywę przyznawania certyfikatów i medali rodzinom policjantów, którzy zginęli na służbie.
Komendant świeckiej policji insp. Marek Mitura i jego zastępca kom. Krzysztof Siwa uczcili pamięć poległego policjanta składając wieniec i znicz przy tablicy pamiątkowej.
16 kwietnia 2019 r. mł. asp. Adam Łobocki pełnił służbę w patrolu zmotoryzowanym wraz z innym funkcjonariuszem.
O godz. 22.35 w Łaszewie w gminie Pruszcz funkcjonariusz kierujący radiowozem, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzyną leśną, na łuku drogi zjechał na pobocze, uderzając czołowo w przydrożne drzewo.
Śmierć na miejscu poniósł pasażer radiowozu, sierż. szt. Adam Łobocki. Miał 46 lat. Funkcjonariusz został pośmiertnie odznaczony przez ministra złotą odznaką "Zasłużony Policjant" oraz awansowany przez komendanta głównego na stopień młodszego aspiranta.
- Artykuł sponsorowany: W co inwestować nadwyżki finansowe? Co warto wiedzieć o rachunku maklerskim?
Zginął w zwykłym wypadku, tyle że w czasie pracy. Trudno uznać go za poległego na służbie. Tylko mnie nie hejtujcie, bo mam prawo do własnej opinii.
Stary masz rację, nikt nie pomniejsza jego zasług, ale wybaczmy jechał bez zapiętych pasów w warunkach pokojowych. Oberwało się kierowcy, który podlegał starszemu stopniem. . . . . . .
Ćwierć chłopa to był gość
Szkoda człowieka, ale pasy mógł zapiąć…
Odbiegając od tematu. Zastanawiam się dlaczego w przejściu są te dwa piece kaflowe, widoczne na zdjęciu pierwszym.
Było minęło nie drążmy tematu.