Pogrzeb odbędzie się w środę o godz. 11.00.
Ksiądz Wiesław Kubiak słynął ze specyficznego poczucia humoru, którym potrafił wprawić w zakłopotanie. Często nie było wiadomo, czy mówi poważnie, czy żartuje. W ostatnich latach zmagał się z nowotworem. Na początku października miał przejść operację w Bydgoszczy. Nie doszło jednak do niej, bo nie pozwolił na to stan jego zdrowia.
Msze w baraku
Ksiądz Wiesław Kubiak, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Koronowskiej, święcenia kapłańskie otrzymał w 1974 roku. W 1986 roku objął probostwo w parafii św. Józefa na osiedlu Marianki, utworzonej dwa lata wcześniej.
W tamtym czasie msze oraz lekcje religii odbywały się w drewnianej kaplicy, tak naprawdę dusznym, szarym baraku, stojącym w miejscu dzisiejszego parkingu.
To przed ks. Kubiakiem biskup postawił zadanie budowy kościoła. Wyzwanie było niezwykle trudne, bo przypadło na czas kryzysu. Materiałów budowlanych nie kupowało się, lecz zdobywało. Życia nie ułatwiały także ówczesne przepisy, niechętne budowniczym obiektów sakralnych.
Inwestycję dodatkowo komplikowało niestabilne podłoże. Nie zdecydowano się na stawianie w tym miejscu bloków, bo koszt palowania gruntu, który by go wzmocnił, znacząco przedrożyłby standardowe wydatki przewidziane na budowę bloku.
Przyjdziesz pomóc?
Kiepską działkę - z budowlanego punktu widzenia - dostała parafia. Mimo wielu trudności uporano się fundamentami, chyba najtrudniejszą częścią tej budowy, realizowanej w głównej mierze siłami wiernych, którzy w wolnym czasie budowali kościół w czynie społecznym.
Nie jest tajemnicą, że nie zawsze chętnych było na tyle dużo, aby móc wykonać zaplanowane prace. Niektóre z nich, np. betonowanie, wymagały większej frekwencji, a bywało, że na placu budowy pojawiało się tylko kilka osób.
Działo się tak mimo wcześniejszych próśb proboszcza, by tego dnia wsparcie było większe. Wielu zapadł w pamięci moment, gdy podczas jednej z niedzielnych mszy, proboszcz podchodził do każdego z mężczyzn i zadawał to samo pytanie:
- Przyjdziesz pomóc w budowie naszego kościoła?
Msze za duszę księdza Wiesława Kubiaka odbędą się w niedzielę o godz. 11.00 i we wtorek o godz. 18.00 w kościele p.w. św. Józefa. Pogrzeb odbędzie się w środę o godz. 11.00.
a.bartniak@extraswiecie.pl
O zmarłych powinno się mówić
O zmarłych powinno się mówić dobrze albo wcale, więc o Proboszczu nic nie napiszę.
Dokladnie to samo pomyslalam
Dokladnie to samo pomyslalam jak zobaczylam ze jest komentarz. Popieram w 100%
A je go wspominam bardzo
A je go wspominam bardzo dobrze, był czescia historii tego osiedla. A na ten pamietnej mast, pamietam jak dziś… Podchodził do każdego meżczyzny, wyciagał do niego dłoń i mówił: „bracie katoliku w imię Chrystusa proszę Cię przyjdź budować kościół. Przyjdziesz?” Oczywiście kazdy odpowiadał że tak.
Na swój wiek miał kapitalne
Na swój wiek miał kapitalne poczucie humoru i duży dystans do siebie. Najlepiej było to widać podczas balu wszystkich świętych. Na pierwszym balu miał najlepsze przebranie ze wszystkich.
Bog Go bedzie ocenial nie Wy.
Bog Go bedzie ocenial nie Wy… Niech spoczywa w pokoju
Dokładnie Bóg bedzie Go
Dokładnie Bóg bedzie Go oceniał nie my. Każdy z nas ma coś za uszami.
Myślę że zamiast gadać bzdury
Myślę że zamiast gadać bzdury co niektórzy ugryscie się lepiej w te niewyparzone jęzory.
o tylko byl człowiek i jako
o tylko byl człowiek i jako clowiek popelnial błędy więc spokój ego duszy
Złego słowa nie mogę
Złego słowa nie mogę powiedzieć o tym człowieku.NIGDY nie zrobił mi pod górkę.A źle mówią o Nim tylko Ci,co byli na bakier z kościołem
Za szybko – zdecydowanie za
Za szybko – zdecydowanie za szybko, zawsze pamiętał, miał czas – ale też liczył na pamięć i czas. Niech spoczywa w pokoju.
Niech każdy spojrzy na siebie
Niech każdy spojrzy na siebie i wtedy komentuje,bo każdy się teraz uważa za idealnego.
Ciekawe kto Go przywita ….
Ciekawe kto Go przywita …..Święty Piotr czy Lucjan….
Niektórym się wydaje ,że moga
Niektórym się wydaje ,że moga pisać wszystko bo są anonimowi i o wiele łatwiej im przychodzi osądzanie. Jest stara zasada o zmarłych się żle nie mówi i tego się trzymać albo milczeć.
Zgadzam sie, to że o zmarlych
Zgadzam sie, to że o zmarlych źle sie nie mówi to jakieś głupie powiedzonko, które ma na celu pominięcie niewygodnych faktów itp.
Mam nadzieję, że nowy
Mam nadzieję, że nowy proboszcz przyciągnie z powrotem wielu parafian, którzy przestali chodzić do tego kościoła bo nie mogli znieść Kubiaka.
Mam pytanie czy Bóg stworzył
Mam pytanie czy Bóg stworzył człowieka czy człowiek Boga?
Nikt nie ma prawa, odbierać
Nikt nie ma prawa, odbierać komuś prawo do oceniania kogoś, więc niektórzy niech się zastanowią co piszą.
Jeżeli, Ci co piszą źle o ŚP
Jeżeli, Ci co piszą źle o ŚP księdzu i uważają, że przez to czują się dowartościowanymi ludźmi to ich sumienie. Dla mnie to żenada. Dojrzały człowiek nie napisze takiej dziecinady na forum. Myśle, że niektórzy nie są nauczeni pokory a osądzają innych. Liczę, że administratorzy tej strony zrobią z tym porządek. I trochę czacunku proszę Was dla duchowości, bo chyba tego też wymaga sytuacja. Brak słów.
żle się stało, że w
żle się stało, że w nieświadomości;
odszedł Człowiek, który rozumiał że spór tworzy wartości,
odpoczywaj…
Ja nie rozumiem czemu ktos
Ja nie rozumiem czemu ktos odbiera innym prawo do wypowiedzi?w imie gusła „o zmarlych zle sie nie mowi”?ktos ma pozytywne wrazenia i dowiadczenia zwiazane z tym czlowiekiem ktos ma zle i czuje rozczarowanie.kazdy ma prawo do swojego zdania jeden moze je podzielec drugi moze sie z nim nie zgadzac.tyle.wierze ze sa osoby pozytywnie doswiadczone w kontakcie z tym ksiedzem,ja nie.i to jest prawda.moje zdanie.bardzo rozczarowywaloly mnie kazania,ciagle o pieniadzach. Ktos powie reformator i cudowny orator i tyle. Ksiadz byl dla kazdego jaki chcial?kogos powazal, lubil a innych nie szanowal i zmuszal do przyjmowania sakramentow no taka jest prawda.
Co było, minęło. Jednak
Co było, minęło. Jednak należy pamiętać o tym, że jeśli wymagasz od innych, wymagaj przede wszystkim od siebie. Każdy z Nas jest człowiekiem, albo lub aż. Każdy ma mocne strony, ale też wady.Niby są to slogany. Ale dlaczego o zmarłych „źle” się nie mówi? Jeśli ktoś wyrządził komuś krzywdę, to po śmierci należy zapomnieć? Jeśli już, to wybaczyć, ale nie równa się to z zapomnieniem. I śmierć nie jest rzgrzeszeniem złych uczynków.
Wspaniały, mądry Kapłan,
Wspaniały, mądry Kapłan, dobry Człowiek, budowniczy naszej wspólnoty parafialnej, pozostanie po Nim wielka pustka. Żegnam Cię – Proboszczu – z wielkim żalem.
Nie rozumiem ludzi któży
Nie rozumiem ludzi któży piszą co im ślina na język przyniesie. Zmarł człowiek, ksiądz jak i proboszcz to nie miejsce do wytykiwaniw błędów i podknięć, w końcu każdy z nas je ma i prędzej czy później odpowiemu za nie.
Pożegnaliśmy kogoś ktro wiele zrobił dla społeczności mieszkańców Marianek, budując kościół i dom parafialny, stając na przeciw przeciwnościom i problemom. Nie każdy Go lubił jednak szacunek zdobył pracowitością i poświęceniem dla parafi i za to ślę podziękowania proboszczowi Kubiakowi.
Niech spoczywa w pokoju.
Buy Generic Valtrex Online No
Buy Generic Valtrex Online No Prescription cialis without a doctor’s prescription Effetto Kamagra Tamoxifen Shopping
Finasteride 5 Mg Generic
Finasteride 5 Mg Generic Tablets Propecia 10 Mg viagra Order Cipro Online Comprar Cialis Original Generico