Zmarł ksiądz Wiesław Kubiak. Przez ponad 30 lat był proboszczem parafii na Mariankach

14 października w bydgoskim szpitalu zmarł ksiądz Wiesław Kubiak, proboszcz parafii p.w. św. Józefa w Świeciu. Zostanie zapamiętany przede wszystkim jako niestrudzony budowniczy kościoła na Mariankach. Miał 68 lat.

kubiak-2

Pogrzeb odbędzie się w środę o godz. 11.00.

Ksiądz Wiesław Kubiak słynął ze specyficznego poczucia humoru, którym potrafił wprawić w zakłopotanie. Często nie było wiadomo, czy mówi poważnie, czy żartuje. W ostatnich latach zmagał się z nowotworem. Na początku października miał przejść operację w Bydgoszczy. Nie doszło jednak do niej, bo nie pozwolił na to stan jego zdrowia. 

Msze w baraku

Ksiądz Wiesław Kubiak, kanonik honorowy Kapituły Kolegiackiej Koronowskiej, święcenia kapłańskie otrzymał w 1974 roku. W 1986 roku objął probostwo w parafii św. Józefa na osiedlu Marianki, utworzonej dwa lata wcześniej.

W tamtym czasie msze oraz lekcje religii odbywały się w drewnianej kaplicy, tak naprawdę dusznym, szarym baraku, stojącym w miejscu dzisiejszego parkingu.

To przed ks. Kubiakiem biskup postawił zadanie budowy kościoła. Wyzwanie było niezwykle trudne, bo przypadło na czas kryzysu. Materiałów budowlanych nie kupowało się, lecz zdobywało. Życia nie ułatwiały także ówczesne przepisy, niechętne budowniczym obiektów sakralnych.

Inwestycję dodatkowo komplikowało niestabilne podłoże. Nie zdecydowano się na stawianie w tym miejscu bloków, bo koszt palowania gruntu, który by go wzmocnił, znacząco przedrożyłby standardowe wydatki przewidziane na budowę bloku.

Przyjdziesz pomóc?

Kiepską działkę - z budowlanego punktu widzenia - dostała parafia. Mimo wielu trudności uporano się fundamentami, chyba najtrudniejszą częścią tej budowy, realizowanej w głównej mierze siłami wiernych, którzy  w wolnym czasie budowali kościół w czynie społecznym.

Nie jest tajemnicą, że nie zawsze chętnych było na tyle dużo, aby móc wykonać zaplanowane prace. Niektóre z nich, np. betonowanie, wymagały większej frekwencji, a bywało, że na placu budowy pojawiało się tylko kilka osób.

Działo się tak mimo wcześniejszych próśb proboszcza, by tego dnia wsparcie było większe. Wielu zapadł w pamięci moment, gdy podczas jednej z niedzielnych mszy, proboszcz podchodził do każdego z mężczyzn i zadawał to samo pytanie:

- Przyjdziesz pomóc w budowie naszego kościoła?


Msze za duszę księdza Wiesława Kubiaka odbędą się w niedzielę o godz. 11.00 i we wtorek o godz. 18.00 w kościele p.w. św. Józefa. Pogrzeb odbędzie się w środę o godz. 11.00.

a.bartniak@extraswiecie.pl

 

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors