Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Wiadomości

Przed 60 laty zdecydowano o losach Świecia. Wyobrażacie sobie, jakby wyglądało miasto, gdyby podjęto inną decyzję?

Na początku lat 60. XX wieku w sennym miasteczku pojawiły się dziesiątki buldożerów, koparek i ciężarówek. Ruszyła wielka budowa. Wówczas mało kto zdawał sobie sprawę z tego, co ona przyniesie.

Udostępnij
karczowanie-lasu

REKLAMA

Wszystko zaczęło się 60 lat temu. W 1960 r., kiedy komisja planowania przy Radzie Ministrów podjęła decyzję o budowie gigantycznego kombinatu celulozowo-papierniczego. Za optymalną lokalizację uznano okolice Świecia.

Zadecydowały o tym m.in. bliskość Wisły, dużych obszarów leśnych oraz węzła kolejowego. Przez kilkadziesiąt lat transport drewna do zakładu i gotowych wyrobów z fabryki odbywał się głównie za pośrednictwem kolei.

Reklama
Reklama

W maju 1961 r. ruszyło, prowadzone na ogromną skalę, karczowanie lasu w Przechowie. Temu, co się działo w niedalekiej okolicy Świecia, towarzyszyło żywe zaciekawienie mieszkańców.
REKLAMA

Wielu przeczuwało, że dzieje się coś ważnego, co w niedalekiej przyszłości może przynieść poważne zmiany, jednak mało kto zdawał sobie sprawę z tego, jak wielka będzie ich skala. Z zainteresowaniem przyglądali się zwłaszcza młodzi ludzie, upatrujący szansę na pracę, za którą do tej pory wyjeżdżali do Bydgoszczy czy Gdańska.

Pierwszym etapem budowy była linia do produkcji celulozy wiskozowej - surowca dla przemysłu tekstylnego. Jako jedno z bardziej liczących się przedsięwzięć dekady w kraju, budowa zadziwiała zarówno rozmachem, jak i szybkością, z jaką wyrastały kolejne obiekty.

Reklama
Reklama

W 1962 r. plac budowy rozpościerał się na 100 hektarach. Systematycznie powstawały kolejne konstrukcje, budynki produkcyjne i magazynowe. W tym roku przypada też kolejny jubileusz – 50 lat temu, w kwietniu 1970 r., uruchomiono maszyną papierniczą nr 1 do produkcji papieru workowego.
REKLAMA

Obecne Mondi Świecie to jeden z największych w Europie producentów papieru do wytwarzania tektury falistej. Zakład przeszedł drogę od kombinatu państwowego zatrudniającego ponad 4 tys. ludzi do spółki prywatnej, w której pracuje tysiąc osób, a w innych spółkach powstałych w dawnej Celulozie i w firmach kooperujących jeszcze więcej.

Wyobrażacie sobie Świecie bez zakładów papierniczych? Jak, waszym zdaniem, wyglądałoby dziś miasto, gdyby 60 lat temu nie zdecydowano o lokalizacji kombinatu właśnie u nas? Zyskałoby na tym czy straciło? Czekamy na Wasze komentarze.   

redakcja@extraswiecie.pl
REKLAMA

Udostępnij
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Wyglądałoby jak Nowe ,bez

Wyglądałoby jak Nowe ,bez rozwoju.Jest dobrze chodź myślę że można jeszcze lepiej wykorzystać potencjał, więcej odwagi

Przede wszystkim nie

Przede wszystkim nie ściągnęto by do Świecia rozmaitych szumo….in z całej Polski i spokojnie by się w nim żyło. A swoją drogą, to ile chorób i w następstwie zgonów było dzięki wyziewom z Celulozy.

Dajcie spokój z tym

Dajcie spokój z tym trucicielem.Tylko kwestia czasu kiedy nastąpi poważna awaria.Ciekawe ilu mieszkańców zdąży się wtedy ewakuować .No a na codzień smród nie do zniesienia.

Dzięki celuozie mamy ten

Dzięki celuozie mamy ten wspaniały układ samorządiwy skad wywodzi się ówcześny burmistrz 

Oczywiście wszystkie decyzję

Oczywiście wszystkie decyzję mają swoje wady i zalety, ale w tamtych czasach nie było pracy i.. mieszkań. Dla pracowników było budowane osiedla, które były od ręki a nie po 30 latach. To tak jak z koronawirus są tacy co są przerażeni chorobą, ale większość nie chce przez niego stracić źródła dochodu nawet ryzykiem zachorowania. 

Reklama

Podziękujcie Edwardowi

Podziękujcie Edwardowi Giekowi, Gierek budował, a banda czworga wszystko zniszczyła i nas zadłużyła. 

Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Wielkimi krokami zbliża się majówkowy festiwal Ars Longa Vita Brevis – w kręgu 12. Gwiazd.

Wiadomości

Wczoraj doszło do potrącenia 15-latka przechodzącego na pasach przez ul. Wojska Polskiego w Świeciu. Chłopiec trafił do szpitala.

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

- Czy to prawda, że Szkoła Podstawowa w Krąplewicach zostanie w najbliższych miesiącach zlikwidowana? – pyta zaniepokojona Czytelniczka. Zapytaliśmy o to wójta gminy Jeżewo.

Wiadomości

Mieszkańcy Sulnowa niepokoją się planowaną budową zakładu przetwarzającego odpady. Przeciwna tej inwestycji jest też gmina Świecie. Ma jednak związane ręce. Dlaczego?

Wiadomości

W drugiej turze wyborów spotkali się dwaj kandydaci na wójta gminy Warlubie: Mariusz Kosikowski i Tomasz Michalak. Który z nich zdobył większe poparcie?

Wiadomości

Policjanci ze Świecia wyjaśniają okoliczności piątkowego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 91. Przechodząca przez jezdnię 59-letnia kobieta została potrącona przez samochód.

Wiadomości

Bliskość siedzib ludzkich nie odstrasza wilków, zwłaszcza, gdy szukają pożywienia lub wyczują łatwy łup. Przekonał się o tym niedawno mieszkaniec gminy Warlubie.

Wiadomości

We wtorek po południu samochód zderzył się z traktorem w gminie Świekatowo.

Wiadomości

Trwa akcja gaśnicza w Grupie (gmina Dragacz). W ogniu stanął drewniany dom jednorodzinny.

Wiadomości

Mariusz Kosikowski, zwycięzca drugiej tury wyborów na wójta gminy Warlubie ma świadomość, że od pierwszych dni jego kadencji będą czekać na niego wyzwania, z...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama