Krystyna i Jan Dąbrowscy mieszkają w miejscowości Białe. Jubilatka pochodzi z Sasina (gm. Choczewo), jej mąż ze Świecia. Ślub cywilny zawarli 28 października 1973 r. w Choczewie, a kościelny tego samego dnia w Zwartowie. Poznali się podczas wakacyjnego wyjazdu nad morze. Mają córkę, dwóch synów, pięć wnuczek, wnuka, prawnuczkę i prawnuka.
Jubilatka pracowała w ZCiP w Świeciu. Pan Jan pracował w wielu miejscach, na początku w Celulozie w Świeciu, następnie w PGR w Roszczycach, w kopalni KWK Nowy Wirek, w spółdzielni rolniczej Krupocin, a na końcu swojej kariery zawodowej w zakładzie psychiatrycznym w Świeciu. Wolny czas na emeryturze spędzają opiekując się wnukami oraz podróżując po kraju, odwiedzają wszystkie piękne miejsca. Ich recepta na szczęście w tak długim związku małżeńskim? Trzeba rozmawiać i dążyć do zgody.
Barbara i Ryszard Szeblewscy mieszkają w miejscowości Białe. Jubilatka od urodzenia mieszka w Białym, a jej mąż pochodzi ze Świecia. Poznali się dzięki swoim siostrom, które pracowały razem w szpitalu. Ślub cywilny i kościelny zawarli 24 listopada 1973 r. w Jeżewie. Mają dwie córki oraz trzech wnuków.
Pani Barbara na początku pracowała w Celulozie w Świeciu, by następnie zająć się domem. Pan Ryszard pracował w octowni w Świeciu. Jubilaci na emeryturze wykonują drobne prace przydomowe oraz opiekują się wnukami. Ich recepta na szczęście w tak długim związku małżeńskim? Ważne jest wspólne zrozumienie oraz umiejętność ustępowania – odpowiadają wspólnie.
Maria i Jan Szepler mieszkają w Taszewku. Od zawsze związani byli z gminą Jeżewo. Pani Maria mieszka w Taszewku od urodzenia, pan Jan wychował się w Białym. Ślub cywilny zawarli 22 grudnia 1973 r. w Jeżewie, kościelny 26 grudnia 1973 roku, również w Jeżewie. Mają trzy córki, wnuczkę i trzech wnuków.
Pani Maria od początku kariery zawodowej pracowała w ZCiP w Świeciu by następnie zająć się gospodarstwem rolnym. Pan Jan prowadził gospodarstwo rolne. Jubilaci uważają, że aby zachować zdrowie, trzeba chodzić na spacery oraz mieć jakieś zajęcie, dlatego też chętnie wykonują drobne prace przy domu i korzystają z uroków natury chodząc na ryby czy grzyby. Na pytanie, jaka jest recepta na szczęście w tak długim związku małżeńskim odpowiadają, że szczęście jest kiedy między ludźmi jest zgoda i nie brakuje zdrowia.
Elżbieta i Kazimierz Ochendal mieszkają w Jeżewie. Jubilatka pochodzi z Dubielna, jej mąż z Jeżewa. Poznali się dzięki wspólnym znajomym. Ślub cywilny i kościelny zawarli 6 października 1973 roku w Jeżewie.
Jubilaci pracowali w Jeżewie, pani Elżbieta w Gminnej Spółdzielni, a pan Kazimierz w RSUH Borowiak. Jubilaci śmieją się, że mimo tego, że są na emeryturze to brakuje im czasu. Jeżdżą na rowerach, spacerują, pielęgnują swój ogródek. Ich recepta na szczęście w tak długim związku małżeńskim? Zawsze należy się wspierać, mieć do siebie zaufanie oraz trzeba umieć wybaczać.
Komentarze (0)