Hiszpańska spółka Saica zawarła porozumienie z niemiecką firmą Schumacher Packaging w sprawie przejęcia ich polskiej spółki zależnej: całego zarządu, wszystkich pracowników, dwóch fabryk tektury falistej w Polednie (gmina Bukowiec) i w Miękinie koło Wrocławia, dwóch papierni w Grudziądzu i Myszkowie oraz trzech centrów serwisowych.
Zakład produkcji tektury w Polednie został uruchomiony w 1995 r. przez spółkę Polpak. W 2010 r. Stefan Medeński, właściciel Polpaku, sprzedał go wraz z drugim zakładem w Grudziądzu firmie Schumacher. W Polednie pracuje ponad 500 osób.
Jak już informowaliśmy, do sfinalizowania transakcji sprzedaży polskich zakładów Schumacher Packaging hiszpańskiej spółce Saica, potrzebna była jeszcze tylko decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Niespodzianki nie było.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po przeprowadzeniu postępowania antymonopolowego wydaje zgodę na dokonanie koncentracji - czytamy w decyzji UOKiK.
Schumacher Packaging to na europejskim rynku papierniczym średniak. Jak mówi Björn Schumacher, dyrektor generalny firmy, w branży widać gwałtowną koncentrację, która spowodowała, że powstało kilku grup o sprzedaży ponad 20 mld euro.
- Nie możemy ignorować zmieniających się warunków rynkowych. Za kilka lat presja wywierana na firmy takie jak nasza, których obecne obroty wynoszą około miliarda euro, będzie zauważalnie większa niż obecnie - powiedział Björn Schumacher portalowi money.pl.
Schumacher Packaging zatrudnia w Polsce 1540 osób. W 2023 roku obroty polskich oddziałów wyniosły 327 mln euro. Grupa Saica weszła na polski rynek w 2011 r. Zatrudnia ponad 10 tys. pracowników w 11 krajach. W ubiegłym roku Saica osiągnęła przychody w wysokości ponad 3,6 mld euro.
Opakowania na każdą kieszeń - Jakie są rodzaje i gdzie szukać najlepszych ofert?
Normalna rzecz w biznesie to kupować i sprzedawać. Nie wiem czym podnieca się redakcja. Dyskusja publiczna na ten temat nie powinna mieć miejsca.
Jak nie skończą się tam rodzinne układy i głąby w biurowcu i na kierowniczych stanowiskach to zaraz i Hiszpanie będą się zmywać ta wiejska elita wykonczy każdego.
I bardzo dobrze ze piszą bo przynajmniej coś wiadomo. Jak kupowali nas Hiszpanie to dowiedzieliśmy sie o tym stad bo zarząd nie był łaskaw nas poinformować.
No to teraz się szykować na zwolnionka
Klinikuuuum
W końcu może nowa firma zrobi trochę porządku w biurowcu widać że nikt na robocie nie zna się zamiast słuchać pracownika co ma do powiedzenia bo to my tam parujemy na każdym stanowisku to oni widza tylko cyferki w komputerach, jest takie mądy tekst Gdyby nie my nie było by ich także dzięki nam są Oni a szacunku zero ale jak ktoś siedzi od początku rączka rączkę myje, mam nadzieję że saica porządek zrobi
Biurowiec mogli by trochę przetrzepać ale wątpię z tego co wiem nie będzie zwolnień.
Sam się zwolnij
,,Ludzie są najważniejsi”
A były słuchy że MONDI kupi
To byłoby złe rozwiązanie.
Gdyby kupił to moloch spod Świecia to dopiero byście mieli na karku samozwancze elyyty a w praktyce zwykłych obszczancow i szonów niepotrafiacych rozwiązać najprostszych problemów tworzących przy tym 10 innych. Jedyne co im wychodzi to gnebienie ludzi i wystawianie mandatów. Lewicowe ćwoki.
I się zaczęło…..sami kuźwa znawcy i fachowcy…..no rozpacz
Będą zmiany….to na pewno…..nikt nie sprzedaje firmy jak jest wszystko ok…..największy problem starego już niestety właściciela….potocznie mówiąc….miękkie serce….brak twardej ręki…..teraz miejmy nadzieję bardziej twardo się podejdzie do tematu…..i na pewno problem nie tkwi tylko w biurowcu….porządek trzeba niestety wprowadzić od góry do dołu…..bo pracownicy też niestety się rozleniwili…..i to dotyczy wszystkich…..przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale oglądam to od xlat i niestety każdy ma gdzieś…..
A ja boję się, że stracę pracę, że mogę dostać niższe wynagrodzenie, że mogą być zmiany na gorsze. Przyszłam tu do pracy kilka lat temu z nadzieją na lepszą przyszłość. Nikt nie będzie patrzył na to, że masz wyższe wykształcenie, znasz języki. Dzisiaj liczą się znajomości. Niestety, ale brak jakichkolwiek informacji ze strony zarządu nie wróży nic dobrego. To oznacza brak stabilności i w zatrudnieniu i płacy. Góra milczy, bo tak jest lepiej niż złe informacje.
Wierzysz w to, że nowy właściciel grupy coś zmieni?.
Wierzysz w to, że nowi właściciele zrobią porządki?. Ja nie.
Zmian nie będzie. Nie wierzę w to.