Pod patronatem Extra Świecie
Ósma edycja Festiwalu Podróżników Piąty Ocean rozpoczęła prelekcja Lecha Flaczyńskiego o wyprawie na Makalu (8463 m), na którą wyruszył razem z synem Wojtkiem.
Dla Lecha miało to być ukoronowanie 40 lat wspinania, dla Wojtka przełamanie złej passy: na Nanga Parbat atak talibów, na Lhotse trzęsienie ziemi. Dla obydwu było to pierwszy ośmiotysięcznik.
Niewiele brakowało, aby jeden z nich stracił życie. Mimo to, Lech Flaczyński, który doznała poważnego urazu dwunastnicy, bez wahania zadeklarował, że gdyby tylko była taka możliwość, chętnie wróciłby w Himalaje, by znowu się wspinać.
Warto zaznaczyć, że obaj podróżnicy wspinali się bez pomocy Szerpów, Wojtek także bez tlenu. Gdy ruszyli do ataku szczytowego byli jedynym zespołem na całym Makalu. To nie jest zbyt popularna trasa.
Dużą odwagą wykazał się także Krzysztof Malaka, który przemierzał Amerykę Południową autostopem. W czasie podróży dwukrotnie go napadnięto. Mimo to z humorem opowiadał o doświadczeniach związanych z podróżą po tym wyjątkowym i wciąż kryjącym masę niespodzianek kontynencie.
Festiwal Podróżników Piąty Ocean, którego organizatorem jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Świeckiej, będzie trwał do 17 listopada. Przed nami warsztaty i kolejne spotkania z podróżnikami. Szczegóły na plakacie.
Chwalipięctwo