Do wypadku doszło w sobotę około godz. 16.00.
Na skrzyżowaniu w Korytowie (gmina Bukowiec) zderzyły się fiat doblo i renault clio. Pierwszym samochodem podróżowały dwie osoby, a drugim trzy, wśród nich 4-letnie dziecko.
Na miejsce zadysponowano strażaków z komendy powiatowej w Świeciu i z OSP w Bukowcu.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali fiata leżącego na dachu poza jezdnią. Drugi samochód znajdował się na poboczu drogi - mówi st. asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Osoby, które jechały fiatem zdołały opuścić pojazd o własnych siłach. Kierowca miał jednak uraz nogi i został zabrany do szpitala.
Ratownicy medyczni zajęli się również 4-latnim dzieckiem z renault clio, które było w szoku. Pomocy udzielono na miejscu. Pozostałe dwie osoby z renault również nie wymagały hospitalizacji.
Ze wstępnych informacji przekazanych przez policję wynika, że powodem wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przez kierowcę fiata doblo - wyjaśnia Marcin Klemański.
Coraz niebezpieczniej na drogach. Można jechać zgodnie z przepisami a tu strzał może być z każdej strony.
4-łatkę, dziewczynkę 🙂
Jakby romdo było tam i ścieszka dla roweruw to by wypatku nie było.