Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze w sobotę o godz. 19.15. Paliło się mieszkanie w bloku przy ul. Kościuszki w Świeciu.
Na miejsce skierowano sześć zastępów straży.
- Z okien mieszkania na trzecim piętrze wydobywały się kłęby czarnego dymu. Kobieta i dwóch mężczyzn schronili się na balkonie - mówi asp. Marcin Borucki ze świeckiej straży pożarnej.
Nie odnieśli obrażeń. Strażacy przystawili drabinę mechaniczną, po której zeszli na dół. Ewakuowano też 13 osób z sąsiednich mieszkań.
Niestety, mieszkanie wskutek zadymienia i wysokiej temperatury, uległo poważnym zniszczeniom. W tej chwili nie nadaje się do zamieszkania.
Trwa ustalanie przyczyny pożaru. Poszkodowaną rodziną zajęła się gmina i Środowiskowy Dom Samopomocy w Świeciu. Uruchomiono też zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl.
Wczoraj naszych sąsiadów spotkała ogromna tragedia - w wyniku pożaru stracili dosłownie wszystko. W płomieniach stanęło ich mieszkanie, a wraz z nim cały dobytek życia. W jednej chwili zostali bez dachu nad głową, bez ubrań, sprzętów, codziennych rzeczy - czytamy w opisie zbiórki. - W mieszkaniu żyją mama oraz jej dwóch dorosłych synów - Paweł i Mateusz - obaj z niepełnosprawnością. Kto przebywa w okolicy może ich bardzo często spotkać. To spokojna, skromna rodzina, która nigdy nie prosiła o pomoc… Dziś jednak bardzo jej potrzebują.
Organizatorzy chcą zebrać środki na najpilniejsze potrzeby: odzież, leki, podstawowe wyposażenie i tymczasowe lokum.
Zbiórkę uruchomiono na portalu zrzutka.pl.
Uwaga! Z powodu problemów technicznych, sekcja komentarzy dziś nie działa. Zachęcamy do dyskusji na naszej stronie na Facebooku.