We wtorek plac targowy na Mariankach otoczono barierkami specjalnie kupionymi na ten cel przez miasto. Mają one umożliwić kontrolowanie liczby osób przebywających na targowisku.
Targowisko jest ponownie otwarte od 30 kwietnia od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00 i w soboty w godz. 8.00-13.00 (w niedziele i święta będzie zamknięte).
- Place targowe przy ul. Kościuszki i Tucholskiej nadal pozostają zamknięte z powodu braku możliwości ograniczenia tam liczby kupujących i zastosowania środków ochrony – argumentuje Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
REKLAMA
Na targowisko przy ul. Krausego prowadzi tylko jedno wejście. Wyznaczony pracownik będzie dbał o przestrzeganie limitu, czyli 4 klientów na jedno stoisko.
- Handluje tam około 50 sprzedawców, a więc jednorazowo będzie mogło wejść maksymalnie 200 kupujących – zaznacza burmistrz.
W odróżnieniu od miejsc do drobnej sprzedaży na terenie miasta i na placu między Kauflandem a dworcem PKS, na Mariankach będzie można handlować wszystkim, podobnie, jak przed zamknięciem: od ziemniaków, warzyw i owoców po odzież, buty czy bieliznę.
REKLAMA
30 kwietnia wznawia również działalność targowisko w Osiu.
- Początkowo będzie działać w zakresie sprzedaży produktów rolnych: owoców i warzyw, nasion, rozsad warzyw i kwiatów, sadzonek drzew i krzewów – wylicza Michał Grabski, wójt gminy Osie.
Sprzedaż towarów będzie odbywała się od godz. 8.00 do 12.00. Zgodnie z przepisami, podczas zakupów mogą znajdować się 4 osoby na jedno miejsce prowadzenia sprzedaży.
Zarówno w Świeciu, jak i w Osiu gminy przypominają o obowiązku zakrywania twarzy, używania rękawiczek jednorazowych oraz zachowania między sobą 2-metrowych odstępów.
REKLAMA
W niedzielę 26 kwietnia zainaugurowano Zielony Targ w Tleniu, który od lat przyciągał amatorów serów, wędlin, miodów, przetworów, wyrobów rękodzieła oraz owoców i warzyw od lokalnych producentów.
Organizatorzy nie dostali zgody na urządzenie targu w dotychczasowym miejscu, czyli przy skwerze Hoffmanna. Przeniesiono go więc na parking przy pensjonacie Przystanek Tleń.
Z powodu ograniczonej powierzchni, mogło być tam tylko kilku wystawców. Może tłumów kupujących nie było, ale wystarczająco dużo, aby już po dwóch godzinach handlujący serami i wędlinami sprzedali zdecydowaną większość przywiezionych produktów.
REKLAMA
Jak tłumaczy Anna Semrau, właścicielka Przystanku Tleń i organizatorka targu, mimo napomnień, wiele osób nie przestrzegało przepisów. Ludzie przychodzili całymi rodzinami, nie zachowywali odpowiednich odstępów, nosili maseczki w taki sposób, że zasłaniały tylko usta, a nie nos. Ta niefrasobliwość dotyczyła zresztą zarówno sprzedawców, jak i klientów.
Dlatego podjęto decyzję, że dopóki trwa pandemia, kolejnego Zielonego Targu w Tleniu nie będzie.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
Rozwiń swoje pasje! Wybierz swój kierunek! Szkoła Muzyczna w Chełmnie zaprasza!
Zapisz się na rok szkolny 2020/2021 - tutaj
A czy na Mariankach niby jest
A czy na Mariankach niby jest lepiej????????????? -opamiętajmy się.
Byłam dzisiaj po godzinie 12
Byłam dzisiaj po godzinie 12 tej na targowisku na Mariankach .Stoiska z warzywami oblegane. Zero odstępów.Stoisko z drobnymi narzędziami tłok jakby dawali coś za darmo.No a pan przy wejściu zgadany z drugim panem. I po co te nakazy?
To był koszmar dla
To był koszmar dla mieszkańców. Gdzie policja. Brak zachowania się przyzwoicie. Po co te targowiska. Narażanie innych na choroby. Kto był taki mądry i na to pozwolił.
Pan w czerwonej kamizelce
Pan w czerwonej kamizelce wkłada łapę za plekse i w dodatku bez rękawiczek… nie ładnie