23 marca dwaj zamaskowani sprawcy wyłamali drzwi do domu w Buczku (gmina Jeżewo). Związali i pobili mieszkających w nim dwóch braci (54 i 51 lat). Jeden z nich miał złamany nos i uraz czaszki. Potem ukradli elektronarzędzia, piłę spalinową i dwie wędki warte łącznie ponad 600 zł (o napadzie pisaliśmy w Extra Świecie).
Podczas przesłuchania w prokuraturze dwaj mieszkańcy gminy Jeżewo w wieku 19 i 18 lat twierdzili, że bracia byli im winni pieniądze. Ci jednak zaprzeczyli. Sprawcy trafili do aresztu w Grudziądzu. Starszemu grozi od 2 do 12 lat więzienia za napad rabunkowy.
Jak powiedział „Czasowi Świecia” Piotr Głowacki, zastępca prokuratora rejonowego w Świeciu, wobec młodszego z oskarżonych prokurator skierował wniosek o umorzenie z powodu niepoczytalności i umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym.
REKLAMA
Nie wiadomo, czy podobnie prokuratura będzie wnioskowała w sprawie innego przestępstwa tego samego 18-latka. Ciąży na nim zarzut, że w marcu razem z bratem i kolegą grozili śmiercią kobiecie w Siemkowie (gmina Lniano). Podobno była mu winna 5 tys. zł za narkotyki.
Akt oskarżenia przeciwko obydwu mieszkańcom gminy Jeżewo trafił kilka dni temu do Sądu Rejonowego w Świeciu.