O sprawie pisaliśmy wczoraj (patrz artykuł poniżej). Policja informuje o nowych okolicznościach zdarzenia, do którego doszło w ubiegłą niedzielę w Jeżewie.
Około godz. 4.50 rano kierujący volkswagenem golfem 18-letni mieszkaniec powiatu świeckiego staranował przy przejeździe kolejowym na ul. Dworcowej słup sygnalizacji ostrzegawczej i słup oświetleniowy.
Rozbity samochód zatrzymał się na torach. Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, skontaktowali się telefonicznie z dyspozytorem PKP, aby wstrzymał ruch kolejowy, a potem ściągnęli samochód z torów. Po sprawdzeniu detektorem prądu, usunięto także poza drogę złamany słup.
- Policjanci pracujący wyczuli od 18-letniego kierowcy volkswagena woń alkoholu. Okazało się, że ma 2,3 promila - mówi podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
18-latek został zabrany do szpitala. Prawdopodobnie nie odniósł poważniejszych obrażeń. Może mówić o dużym szczęściu, że w momencie, kiedy znalazł się na torach, nie przejeżdżał akurat pociąg.
- Wkrótce usłyszy zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - wyjaśnia Joanna Tarkowska.
Łączną wartość uszkodzonych słupów i samochodu oszacowano wstępnie na 40 tys. zł.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
W każdą niedzielę, wcześnie
W każdą niedzielę, wcześnie rano jest przynajmniej jeden taki przypadek w powiecie. Zauważyliście?
A w innym artykule o tym
A w innym artykule o tym samym zdarzeniu ktoś pisał że chłopak wpadł w poślizg bo komuś wyleciał olej kujawski,ładna odklejka xd
Szkoda, że nikt nienapial o
Szkoda, że nikt nienapial o skoszony hydrancie i uszkodzeniu pobliskiego ogrodzenia….
Kara najwyższa jaka tylko
Kara najwyższa jaka tylko jest możliwa! co za imbecyl, zawsze jak słyszę o jeździe po alko to wyobrażam sobie ze mógł zabić kogos bliskiego, na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale powinien dostac najwyższa karę!