W czwartek, tuż po godz. 10.00, prowadzący motorower 35-latek nagle zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
- Do wypadku doszło na ul. Dworcowej w Drzycimiu, między szkołą a sklepem Dino - relacjonuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Drzycimiu.
Kierowca motoroweru był przytomny. Miał uraz głowy. Po około 2 minutach przyjechała karetka pogotowia.
- Został zabrany do szpitala. Przez około godzinę ruch na ulicy odbywał się wahadłowo - mówi Marcin Klemański.
Morower ma zniszczony przód. Strażacy oszacowali wstępnie straty na około 6 tys. zł.
Przyczynę i okoliczności wypadku ustala policja. Jak wynika ze wstępnych informacji, 35-letni kierowca był pod wpływem alkoholu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Krzychu !!!!! Bociany latają
Krzychu !!!!! Bociany latają kluczem,, uruchamiamy nasz plan . To jest ten sygnał. Powtarzam Bociany latają kluczem . Odbiór
ZgŁoś się!
ZgŁoś się!
Motor droższy od niejednego
Motor droższy od niejednego auta na naszych ulicach, niestety kierowca mial gorsza chwile, nie to co nasze przegrywy z tego powiatu.Hera koks lSd, trawka…jakby sie bawił w to, to zamiast motopizdeczku byłby beciarzem z dziurawa podloga i dziurawym wydechem.