W tym roku firma Henryka Piotrowskiego, produkująca styropian, świętowała swoje 30-lecie. Nawet w najgorszych snach nikt nie przypuszczał, że jubileuszowy rok w taki sposób zapisze się w historii zakładu. Pożar, który wybuchł 10 czerwca, wyrządził ogromne straty. Po starej hali produkcyjnej zostal pusty plac.
Już następnego dnia po tym, co stało się przy ul. Chmielniki w Świeciu, gdy jeszcze dogaszano zgliszcza, padły deklaracje o odbudowie. Co ciekawe, to pracownicy zobowiązali się, że uczynią wszystko, aby jak najszybciej firma mogła stanąć na nogi.
- Chociaż nie mam w tej chwili żadnych dochodów, nawet nie pomyślałem, żeby kogoś zwolnić - podkreśla Henryk Piotrowski. - Od pierwszego dnia po pożarze pracowaliśmy wszyscy od rana do późnej nocy. Żeby zaoszczędzić na czasie, zamawiałem nawet obiady do firmy. Każdy dzień zwłoki w produkcji, to niestety stracone pieniądze.
REKLAMA
Linię produkcyjną urządzono w hangarze, który wcześniej pełnił funkcję magazynu. Zaczęto od wylania posadzek. Potem powstały zbiorniki na granulat, z których wytwarzany jest styropian. W międzyczasie zakupiono za 140 tys. zł kotłownię kontenerową. Ostatnim etapem był montaż maszyn do produkcji, których producentem jest również firma Henryka Piotrowskiego. Tak się szczęśliwie składa, że jedna z linii produkcyjnych była już gotowa i w zasadzie czekała na sprzedaż.
- Próbny rozruch wypadł pomyślnie - mówi Henryk Piotrowski. - Myślę, że już w przyszłym tygodniu będziemy mogli ruszyć z produkcją.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Agencja Marketingowa PromoAS zajmuje się obsługą mediów społecznościowych dla firm, instytucji, klubów oraz stowarzyszeń, drukiem materiałów promocyjnych, produkcją gadżetów reklamowych, a także organizacją i prowadzeniem eventów. Wieloletnie doświadczenie, nietuzinkowe pomysły i korzystne ceny pozwalają nam w przygotowaniu atrakcyjnych ofert dla klientów.
Komentarze (0)