Joker przygotował z tej okazji niespodziankę. Każdy z kibiców, który udostępni post na Facebooku Hali Widowiskowo-Sportowej, dotyczący meczu będzie mógł obejrzeć decydujące starcie za darmo. Wystarczy pokazać na miejscu na smartfonie, że udostępniło się wydarzenie.
Nikogo nie trzeba przekonywać,
że będzie to najważniejszy mecz w historii świeckiej siatkówki. Wydarzenia potoczyły się w ten sposób, że ostatnie spotkanie właśnie zostanie rozegrane w Świeciu. Niezależnie od wyniku, nasze dziewczyny odbiorą więc w środę medale, pytanie tylko, czy srebrne czy z najcenniejszego kruszcu.
W Warszawie w miniony weekend obie drużyny wygrały po jednym meczu i doprowadziły do remisu w rywalizacji 2:2. W sobotnim meczu górą okazał się Joker, który wygrał 3:1 (25:23, 25:20, 19:25, 25:18).
Co ciekawe, o mały włos, a do spotkania w ogóle by nie doszło. Gospodarzem rzutem na taśmę zdołali przygotować halę do rozgrywek, na której wcześniej odbywały się zawody judo. Gdyby przygotowania obiektu przedłużyły się dosłownie o kilka minut, sędziowie mogliby zagwizdać walkowera dla naszej drużyny. Dobrze jednak się stało, że Jokerki wywalczyły wszystko w sportowej rywalizacji.
W drugim meczu nasz zespół
miał już mniej szczęścia i uległ warszawiankom 1:3 (26:24, 20:25, 20:25, 16:25). Nie ma jednak tego złego, bo dzięki temu wszystko rozstrzygnie się w Świeciu. Przypomnijmy, że do tej pory największym sukcesem w historii Jokera było zajęcie trzeciego miejsce w I lidze. Niezależnie zatem od wyniku środowego meczu, ten sezon już jest najlepszym w historii.
Z drugiej jednak strony, taka szansa może się już Jokerowi nie powtórzyć, stąd zapowiadają się ogromne emocje. Trener Jokera, Marcin Wojtowicz w wywiadach prasowych mówił, że na złoty medal zasłużyły obie drużyny. Wywalczyć go może jednak tylko jeden zespół. Kto nim będzie, przekonamy się już w najbliższą środę. Jedno jest pewne, czeka nas wyjątkowe i historyczne wydarzenie dla całego świeckiego sportu.
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)