Mecz przedostatniej z ostatnią drużyną Tauron Ligi pokazał jak wielka różnica dzieli oba zespoły. Drużyna z Piły przeżywa wyraźne problemy, co było widać w każdym elemencie gry i w samym fakcie, że rywalki przyjechały do Świecia z zaledwie dziesięcioosobową kadrą. Jokerki stanęły więc przed znakomitą okazją do odniesienia pierwszej wygranej we własnej hali i zapewnienia sobie utrzymania w Tauron Lidze.
Już pierwszy set, wygrany dość łatwo do 19 pokazał, że może być to szybki i łatwy mecz dla Jokera. Zespół ze Świecia przeważał w każdym elemencie, wreszcie dominując również na siatce i zdobywając sporo punktów w bloku.
Trener Kurczyński widząc ogromną przewagę swojego zespołu mógł pozwolić sobie na przeprowadzenie kilku zmian. Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Oliwia Urban
ReklamaReklama
Z bardzo dobrej strony w pierwszej partii pokazały się Magdalena Jurczyk i Natalia Skrzypkowska, dla której był to mecz przeciwko koleżankom z byłej drużyny. W drugim secie Jokerki wręcz rozbiły rywalki, nie pozwalając im zdobyć nawet dwucyfrowej liczby punktów. Zespół z Piły szczególnie w drugiej połowie seta wyglądał na całkowicie rozbity. Zwycięstwo 25:9 jest oczywiście najwyżej wygranym setem przez Jokera w Tauron Lidze.
Trener Kurczyński widząc ogromną przewagę swojego zespołu mógł pozwolić sobie na przeprowadzenie kilku zmian. Swoje szanse w tym meczu otrzymały Martyna Gorzkiewicz, Katarzyna Urbanowicz, Adrianna Muszyńska i Wiktoria Kowalska. Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Oliwia Urban, która otrzymała tytuł MVP.
Pilanki jeszcze w trzecim secie na chwilę podjęły walkę, ale od stanu 7:6 Joker zaczął budować coraz większą przewagę, by po chwili wygrywać 12:6, 15:9, 18:12. W końcówce rywalkom zabrakło już sił i wiary, dzięki czemu Joker wygrał ponownie bardzo przekonująco 25:14, a całe spotkanie 3:0. Joker Świecie w debiutanckim sezonie na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej zapewnił sobie utrzymanie w Tauron Lidze i do następnych spotkań może przystąpić już całkowicie bez presji.
Joker Świecie – ENEA PTPS Piła 3:0 (25:19, 25:9, 25:14)
sport@extraswiecie.pl
Komentarze (0)