Connect with us

Czego szukasz?

Reklama
Reklama

Styl życia

Anita Koprowska: Umiem się cieszyć małymi rzeczami

W cyklu "Znani na luzie" przedstawiamy hobby i pasje społeczników, samorządowców, ludzi kultury i sportu. Krótko mówiąc, tych, których znacie z ich działalności i z mediów. Sprawdziliśmy, jak wolny czas spędza Anita Koprowska, szefowa świeckiej Fundacji Makowo.

Udostępnij
anita

Świecka Fundacja Makowo, kojarzona głównie z remontami dziecięcych pokoi w domach, w których panują złe warunki materialne i bytowe, robi znacznie więcej, niż wynika to ze statutowych zapisów.

Działające w nie wolontariuszki obecne są przy niemal wszystkich inicjatywach o charakterze dobroczynnym. Niestrudzenie wspierają wszelkie działania istotne ze społecznego punktu widzenia. To zaangażowanie jest dostrzegane i wielokrotnie było nagradzane.

A jak odpoczywa, zwykle zabiegana, Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo?

Reklama
Reklama

- Muszę przyznać, że wolnego czasu mam naprawdę niewiele - przyznaje. - Większość pochłania działalność związana z funkcjonowaniem Makowa, w którym staje coś się dzieje.

Od pewnego czasu Anita Koprowska mieszka na wsi. I jak mówi, tego jej było trzeba juz dawano: lasu i spokoju.

- Umiem się cieszyć małymi rzeczami, jakich można doświadczać mieszkając na wsi pośród lasów - podkreśla. - Uwielbiam obserwować swoje zwierzęta. Był moment, że miałam chyba z 10 kotów. Każdy, kto do mnie przyjeżdżał, na odchodnym dostawał 10 jajek i kota - śmieje się.

Reklama
Reklama

Wbrew temu, co mogłyby sugerować niektóre zdjęcia na profilu społecznościowym, szefowa Makowa nie jest fanką sportu.

- Próbowałam biegać i jeździć na rowerze, ale w obydwu przypadkach skończyło się to katastrofą - żartuje. - Sport nie jest dla mnie. Nawet w niedużej dawce. Wolę ten czas poświęcić na spotkania ze znajomymi. To jest chyba to, co oprócz kontaktu z przyrodą, daje mi największą satysfakcję. Obcowanie z dobrymi ludźmi - dodaje Anita Koprowska.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Reklama
Reklama

Świecka Fundacja Makowo, kojarzona głównie z remontami dziecięcych pokoi w domach, w których panują złe warunki materialne i bytowe, robi znacznie więcej, niż wynika to ze statutowych zapisów.

Działające w nie wolontariuszki obecne są przy niemal wszystkich inicjatywach o charakterze dobroczynnym. Niestrudzenie wspierają wszelkie działania istotne ze społecznego punktu widzenia. To zaangażowanie jest dostrzegane i wielokrotnie było nagradzane.

A jak odpoczywa, zwykle zabiegana, Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo?

Reklama
Reklama

- Muszę przyznać, że wolnego czasu mam naprawdę niewiele - przyznaje. - Większość pochłania działalność związana z funkcjonowaniem Makowa, w którym staje coś się dzieje.

Od pewnego czasu Anita Koprowska mieszka na wsi. I jak mówi, tego jej było trzeba juz dawano: lasu i spokoju.

- Umiem się cieszyć małymi rzeczami, jakich można doświadczać mieszkając na wsi pośród lasów - podkreśla. - Uwielbiam obserwować swoje zwierzęta. Był moment, że miałam chyba z 10 kotów. Każdy, kto do mnie przyjeżdżał, na odchodnym dostawał 10 jajek i kota - śmieje się.

Reklama
Reklama

Wbrew temu, co mogłyby sugerować niektóre zdjęcia na profilu społecznościowym, szefowa Makowa nie jest fanką sportu.

- Próbowałam biegać i jeździć na rowerze, ale w obydwu przypadkach skończyło się to katastrofą - żartuje. - Sport nie jest dla mnie. Nawet w niedużej dawce. Wolę ten czas poświęcić na spotkania ze znajomymi. To jest chyba to, co oprócz kontaktu z przyrodą, daje mi największą satysfakcję. Obcowanie z dobrymi ludźmi - dodaje Anita Koprowska.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Komentarze (0)

Reklama
Reklama

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Wiadomości

Grupa Saica osiągnęła porozumienie z Schumacher Packaging w sprawie nabycia jej polskiej spółki zależnej. Porozumienie obejmuje całą działalność niemieckiej firmy w Polsce, w tym...

Wiadomości

W czwartek po południu doszło do wypadku na drodze ekspresowej S5 koło Świecia.

Wiadomości

W piątek po południu doszło do groźnie wyglądającej kolizji na trasie S5 koło Świecia.

Styl życia

Historia zatoczyła koło. Po latach Festiwal Mocnych Brzmień im. Ryśka Bieńka znowu powrócił na plażę w Decznie. Gwiazdą tegorocznej edycji był włoski zespół Sadist.

Wiadomości

W nocy w Grucznie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierowcy trafili do szpitala.

Wiadomości

Właśnie ogłoszono konkurs na stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Osiu. Jego dotychczasowy szef żegna się z pracą.

Reklama
Reklama

Wiadomości

Mieszkanka Świecia za namową osób podających się za pracownika banku i prokuratora wypłaciła gotówkę, po czym wpłaciła ją w bankomacie na wskazane rachunki.

Wiadomości

W połowie września odbędzie się druga edycja Świeckiego Festiwalu Piwa. Formuła ma być bardzo podobna do poprzedniej, z tą różnicą, że będzie więcej muzyki...

Wiadomości

W tym tygodniu rozpocznie się monitoring sezonowej linii komunikacji miejskiej na trasie zamek-Deczno. Urząd Miejski w Świeciu zamierza sprawdzić, czy faktycznie jest potrzeba podstawienia...

Wiadomości

Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Synoptycy zapowiadają dziś po południu w powiecie świeckim burze, ulewy i silny wiatr.

Wiadomości

Ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie miał 46-latek, którego zatrzymali w Świeciu strażnicy miejscy. Kierowca zwrócił na siebie ich uwagę jadąc wieczorem samochodem bez...

Wiadomości

Pod koniec wakacji z posadą sekretarza gminy Świecie pożegna się Leszek Żurek, piastujący to stanowisko od kilkunastu lat. Wiadomo już, kto go zastąpi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Wiadomości

W czwartek po południu doszło do wypadku na drodze ekspresowej S5 koło Świecia.

Wiadomości

W nocy w Grucznie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierowcy trafili do szpitala.

Wiadomości

Pod koniec wakacji z posadą sekretarza gminy Świecie pożegna się Leszek Żurek, piastujący to stanowisko od kilkunastu lat. Wiadomo już, kto go zastąpi.

Wiadomości

Ponad 327 tys. zł wynosi tegoroczne dofinansowanie przekazane przez samorząd województwa na ochronę zabytków w powiecie świeckim. Największe wsparcie trafi do parafii.

Wiadomości

Oddział ginekologiczno-położniczy Nowego Szpitala w Świeciu podsumował pierwsze półrocze 2024 r. W lecznicy przyszło na świat 185 dzieci. Sporo mniej niż rok wcześniej.

Reklama
Reklama
Reklama

Wideo