Korona disco. Lokale w nowej formule. Przed Miami Club taras i parasole. A w środku?

Pandemia wymusiła zmiany w dyskotekach i klubach. Właściciele mają do wyboru – albo zamknąć lokal, dopóki sytuacja się nie uspokoi, albo szukać nowych rozwiązań.
img_2903-czolo

Z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem, nie potańczymy w lokalach rozrywkowych. W przeciwieństwie do wesel, bo na nich wszyscy tańczą i nikt tego nie kontroluje. Organizatorzy imprez zastanawiają się, na czym polega różnica, ale nikt nie potrafi udzielić sensownej odpowiedzi.

- Dla mnie to absurd. Jeśli już jest zakaz, to powinien obowiązywać wszędzie – i na dyskotekach i na weselach – powiedział Extra Świecie jeden z didżejów.

Pisaliśmy już, że przymusowego zamknięcia z powodu koronawirusa nie wytrzymał Carmel Club przy ul. Mickiewicza. Nie będzie już tam imprez, podobno wnętrze ma zostać przebudowane na mieszkania.

Przed Miami Club sceneria niemal jak w tropikach / Fot. Andrzej Pudrzyński

Chocolate Club w hali widowiskowo-sportowej ratuje się tym, że działa tam kręgielnia, urządzane są też koncerty i karaoke.

- To były ciężkie miesiące – wzdycha ciężko Klaudiusz Sikorski, właściciel Chocolate Club, ponownie otwartego na początku sierpnia. – Mam nadzieję, że się nie powtórzą, bo nasza branża chyba by nie przetrwała konieczności ponownego zamknięcia.

Inny popularny lokal w Świeciu, Miami Club przy ul. Hallera, przed pandemią bazował przede wszystkim na imprezach tanecznych z didżejami i wokalistami.   Zakaz więc tym bardziej dał się mu we znaki.

Dla mnie to absurd. Jeśli już jest zakaz, to powinien obowiązywać wszędzie – i na dyskotekach i na weselach

Od końca sierpnia Miami znowu jest otwarte, ale funkcjonuje w nowej formule. Można tam wpaść na kawę, deser, drinka czy potrawy z grilla. O szaleństwach na parkiecie trzeba jednak na razie zapomnieć.

Przy budynku, od strony, gdzie znajduje się wejście do Miami Club, zbudowano drewniany taras, a na nim zamontowano kilka stolików z parasolami. W zestawieniu z dwiema palmami, znakiem rozpoznawczym lokalu, ma to przypominać obrazki z cieplejszych rejonów świata.

Czas pokaże czy ta formuła się przyjmie. Jedno jest pewne - wszyscy właściciele klubów czekają, aż będzie można znowu organizować imprezy taneczne, bo napędzały one klientów, a co za tym idzie, pozwalały zarobić.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Kiedyś to były kluby:

Kiedyś to były kluby: caffeGYROS,MANHATAN, JUBILATA, DUET,MAGICK,ANKA,CECH,i wiele wiele wiele innych… W weekend pełno narodu wszędzie…

a cafe kultra to był lokal

a cafe kultra to był lokal zajefajne koncerty no i w ogóle 

Teraz młodzi mają więcej kasy

Teraz młodzi mają więcej kasy i możliwości nikt w CSW się nie bawi bo to trochę bieda. Ludzie jadą do Torunia Gdańska itp. 

Ale się rozmarzylem o dawnych

Ale się rozmarzylem o dawnych czasach.  Czytając komentarze.Przez chwile poczułem się jak by to było wczoraj.

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors