Depresja, samotność, wpędzająca w kompleksy iluzja kreowana przez media społecznościowe, to tylko kilka niepokojących bolączek współczesności, o których opowiadało najnowsze widowisko taneczne przygotowane przez grupę spektaklową ze Świecia.
Wybór z pewnością nie był przypadkowy. Mowa o zjawiskach dotykających przede wszystkim młodych ludzi, dopiero próbujących zrozumieć współczesny świat. Świat, w którym wielu nie potrafi znaleźć sobie miejsca.
Podobnie, jak we wcześniejszych spektaklach Natalii Głowali, dotykających tego, co trapi młodych ludzi, również w "Morale" rozbłysło na końcu światło nadziei. Prawdziwa przyjaźń i miłość to wciąż najlepsze parasole, które mogą nas uchronić przez tym, co złe i fałszywe. Trzeba tylko umieć je znaleźć i właściwie pielęgnować.
W opinii wielu widzów, był to najbardziej emocjonalne przedstawienie świeckiej grupy spektaklowej. Dlatego, gdy opadała kurtyna i zapaliły się światła, nikogo nie dziwił widok wielu spłakanych oczu.
[vpg_picker:14114]
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)