W połowie kwietnia Nowy Szpital w Świeciu wzbogacił się o karetkę transportową marki mercedes. Auto kosztowało 381 tys. zł. Kupiono je za dotację przekazaną Nowemu Szpitalowi przez Fundację Orlen. W sumie darczyńca wsparł świecką lecznicę kwotą 540 tys. zł. Suma ta wystarczyła nie tylko na karetkę, ale też na środki ochrony dla personelu medycznego.
Niestety nowy pojazd nie służył zbyt długo. W kolizji, do której doszło 5 czerwca w Świętem, na cieszącym się zła sławą łuku drogi krajowej nr 91, auto zostało poważnie uszkodzone. Czy uda się je naprawić?
REKLAMA
Niestety, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Rzeczniczka szpitala, gdy usłyszała pytania, przestała odbierać telefon. Nie odpowiedziała też na wiadomości tekstowe. Nie bardzo wiemy, skąd taka postawa, bo tym razem szpital raczej nie ponosi winy za to, co się stało.
Do tematu wrócimy.
Wszystko zawsze musicie
Wszystko zawsze musicie wiedzieć. Nie każdemu może podoba się wasza dociekliwość może? Będzie wiadomo to sami dadzą znać. Odnośnie wrażenie ze te artykuły piszą jacyś uczniowie z Liceum na kwarantannie…
Wychodzł lata kręcenia,
Wychodzł lata kręcenia, mataczenia, itd. I nawet gdy sytuacja zdaje się byc jasna, to przyzwyczajenie bierze górę… no chyba, że jest drugie dno i szpital jednak woli pozamiatać wszystko jak zwykle pod dywan. Możliwe, że to karetka z tych powyzej 3,5t i kierowca miał nie to prawko co trzeba. Choć to mało prawdopodobne, bo policja juz by sie chwaliła 😉
Tak się składa, że to mienie
Tak się składa, że to mienie publiczne i ludzie mają prawo wiedzieć co się z nim dzieje. Czyżby pani rzecznik się uaktywniła?
Kiedyś to te karetki,SORi
Kiedyś to te karetki,SORi pogotowie to lsniło.Teraz zrobiło się nieco inaczej.
No to co to za rzecznik? To
No to co to za rzecznik? To jakiś mało profesjonalna osoba skoro tak sie zachowuje!!! A co na to dyrekcja szpitala? Zresztą jakie usługi w tej placówce taki uch rzecznik!!!
Takie samo podejście do pytań
Takie samo podejście do pytań dziennikarzy jak do leczenia ludzi…
Jeśli karetka miała polisę
Jeśli karetka miała polisę Auto Casco, to nie ma żadnego problemu. A jeżeli nie miała to się dziwię, bo przy takiej wartości samochodu nowego samochodu, należało ją ubezpieczyć od szkód własnych l. Tym bardziej, że pieniądzy z darowizny, po zakupie karetki jeszcze zostało.
A może wezmą pieniądze za
A może wezmą pieniądze za karetke i pomiędzy sobą podzielą. Dziwne takie milczenie tym bardziej to mienie publiczne. Bo przecież orel to spulka skarbu państwa.
Szpital chyba został owego
Szpital chyba został owego czasu sprywatyzowany.
Nie jest państwowy.
Czyżby kierowcy karetak byli
Czyżby kierowcy karetak byli szkoleni przez tych samych ludzi co kierowcy SOP. Bo maja podobną częstotliwość rozbijania pojazdów
To niemiecki szmelc i tyle
To niemiecki szmelc i tyle
Prawda jest smutna… to
Prawda jest smutna… to kierowcy karetek muszą ponieść szkody .. muszą się isami ubezpieczyc i to z ich polisy idzie .. niestety .. więc nie komentujcie bez sensu …
Jeżeli ta Pani jest
Jeżeli ta Pani jest rzecznikiem i nie odpowiada na pytania to ja mam pytanie do dyrekcji, za co ta pani bierze pieniądze nie odpowiada na pytania, nie wykonuje powierzonych obowiązków służbowych wywalić to na zabity pysk i zatrudnić osobę kompetentną, tyle w temacie.
Przede wszystkim to miejsce,
Przede wszystkim to miejsce, gdzie wyleciała karetka z drogi jest bardzo bardzo niebezpieczne. Szczególnie w deszczową pogodę. W tym samym dokładnie miejscu ,l ww poniedzialek wypadł z drogi bus z 6 osobami.
Ten zakręt jest bardzo niebezpieczny. Wie to każdy, kto tamtędy jeździ. Tym bardziej że odcinek przed i za zakrętem, to proste gdzie nie ma żadnych przeszkód i kierowcy zaczynają gnać, uwolnieni od ograniczeń, zwężeń itd.
Do póki nie zostanie ten odcinek zamknięty i przebudowany, będzie tam jeszcze wiele wypadków, że względu na stan nawierzchni i prawdopodobnie źle wyprodukowaną drogę.
d*** trujeta i sciemy piszeta
Dupa trujeta i sciemy piszeta, nie ma co się dziwić normalnej kobiecie, że nie odbiera
Zapytajta na co wydali
Zapytajta na co wydali okrągły miljonik z mondi, czy czasami już nie zpleśniał i nie jest do wyrzucenia.
Widziałem tą karetkę na polu
Widziałem tą karetkę na polu jeszcze ślady były jak wypadła z drogi