Przysłowie mówi: Do trzech razy sztuka. Tak zapewne stanie się w przypadku tej inwestycji. Pierwszy przetarg unieważniono z powodu wysokości ofert. Chociaż było ich aż dziewięć, to żadna nie mieściła się w przewidzianym limicie. Teraz w wyłonieniu zwycięzcy przeszkodziły błędy formalne w dokumentacji.
- Dwaj oferenci nie uwzględnili m.in. zmian spowodowanych nową ustawą o zamówieniach publicznych - tłumaczy Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia. - Trzecia oferta znacząco przekroczyła kwotę, jaką możemy przeznaczyć na to zadanie. W tej sytuacji nie mamy wyboru. Trzeba ogłosić kolejny przetarg.
Stanie się to już niebawem. Komisja oceniająca zbierze się ponownie pod koniec czerwca.
- Jeśli uda się znaleźć wykonawcę, którzy spełni wszystkie kryteria, termin zakończenia prac nie zburzy naszego harmonogramu - tłumaczy burmistrz. - Gdyby jednak pojawiły się odwołania, moment rozpoczęcia prac może się przesunąć i wtedy może się zdarzyć, że w kolejnym sezonie ośrodek nie będzie jeszcze ukończony. Chcę jednak wierzyć, że tak się nie stanie.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie