W ubiegłym roku w Polsce zlikwidowano 2 tys. mniejszych sklepów, a działalność 9 tys. została zawieszona. Powód? Niska rentowność, coraz wyższe koszty, konkurencja dużych sieci handlowych. Ale nie tylko. Swoje robi też Internet, gdzie robi zakupy coraz więcej osób.
W najgorszej kondycji są małe sklepy obuwnicze, odzieżowe, z artykułami wykończenia wnętrz i sprzętem AGD.
Odczuwają to również handlowcy ze Świecia.
Spacer ul. Klasztorną może nieco przygnębiać. Choć sama zrewitalizowana ulica prezentuje się dość efektownie, to wrażenie z pewnością psują puste lokale handlowo-usługowe.
Niektóre z nich nie mogą znaleźć najemcy nawet od kilku lat. Inne czekają aż ktoś rozkręci w nich interes dopiero od paru miesięcy. Problem w tym, że wiele działalności nie utrzymuje się nawet roku.
Wspomniana, niegdyś reprezentacyjna, ulica Klasztorna wpisuje się w zjawisko widoczne w tym rejonie Świecia. W obrębie Dużego Rynku i przyległych ulic jest ponad 20 lokali do wynajęcia. Zarówno niewielkich, zaledwie kilkunastometrowych, jak i takich o powierzchni ponad 100 m kw.
Dlaczego stoją puste?
- Coraz trudniej wymyślić biznes, który ma szansę powodzenia w tej części miasta - mówi Teresa Sarnecka, która od wielu lat prowadzi zakład fotograficzny. - To, że wciąż mogę działać na Dużym Rynku wynika tylko z tego, że mam swój lokal i nie muszę martwić się o czynsz. Jednak z samej fotografii też bym się nie utrzymała, dlatego musiałam wprowadzić do sprzedaży różnego rodzaju ozdoby i świece. Ale odkąd otwarto Action sprzedaż gwałtownie spadła. Niestety, polskie świecie są droższe od chińskich.
Przedsiębiorcy, z którymi rozmawialiśmy jako jedną z przyczyn problemów wskazują właśnie wysokość czynszu.
- Niektórym właścicielom nieruchomości w starej części Świecia wydaje się, że wciąż mamy lata 90. - stwierdza Jerzy Adrych, właściciel sklepu metalowego. - Niestety, tak nie jest. Tamte czasy, gdy masowo adaptowano kamienice i inne budynki, by wygospodarować w nich lokal pod handel, już się skończyły. Ze smutkiem przyglądam się, jak upadają jeden po drugim nowe biznesy. Na pewno handel w tej części miasta raczej skazany jest na porażkę. Chyba, że oferta jest wyjątkowa niedostępna gdzie indziej. Szansę na przetrwanie mają tylko usługi i ewentualnie gastronomia - ocenia przedsiębiorca z długim stażem.
Dość powszechne jest przekonanie, że biznesowi nie pomaga płatna strefa parkowania.
- Tu nie chodzi nawet o samą wysokość opłaty, ale o to, że trzeba ją uiścić - mówi pani Justyna, która prosi, by nie podawać jej nazwiska. - Młodsi często nie mają drobnych, a starsi nie chcą instalować aplikacji, bo nie wiedzą jak to zrobić. Generalnie zniechęca to ludzi do robienia zakupów w centrum, jeśli można tak jeszcze mówić o Dużym Rynku. Jadą do marketu, gdzie jest duży darmowy parking.
Wiadomo też, że pewna część lokali nie może zostać wynajęta z powodu nieuregulowanych postępowań spadkowych lub gdy różni właściciele nie mogą dojść do porozumienia co dalej zrobić z nieruchomością. Ci na miejscu woleliby ją wynająć. Mieszkającym kilkaset czy kilka tysięcy kilometrów stąd bardziej na rękę byłoby ją spieniężyć. Taka patowa sytuacja może ciągnąć się latami.
Z pewnością nie brakuje świecian zadających sobie pytanie, czy nie można zahamować zjawiska pustoszenia handlowo-usługowego w centrum?
Raczej nie ma to związku z ogólną koniunkturą, bo ta jest niezła. Niskie bezrobocie i niska inflacja to konie pociągowe w gospodarce. Co należałoby zatem zrobić?
- Być może w ramach eksperymentu warto by zawiesić pobieranie opłat za parkowanie? - zastanawia się pani Justyna.
Zdaniem Jerzego Adrycha gmina powinna obniżyć podatek od nieruchomości właścicielom nieruchomości, w których prowadzona jest działalność.
- To powinno się przełożyć na obniżenie czynszów, które obecnie w wielu przypadkach są zbyt wysokie - uważa.
Jeszcze więcej marketów gdzie pełno jest chińszczyzny to na pewno małe sklepy będą jeszcze otwarte. Miasto chce budować kolejne markety a potem zdziwienie że mały przedsiębiorca przegrywa walkę z molochem i musi się zamknąć.
Markety wiadomo pieniądz dla miasta i nowe miejsca pracy ale market za marketem w jednym miejscu to trochę przesada..
Poza tym jak w centrum czynsz za lokal dochodzi do kilku tysięcy złotych za miesiąc to mało kto chce coś swojego otwierać bo zamiast zarabiać na siebie musi prawie wszystko oddać do państwa.
Pierwsze to zlikwidować opłaty za parkowanie. Drugie przywrócić handel na Dużym Rynku, handel towarami od rolników, pchli targ itp. Trzecie maksymalne ulgi dla rzemiosła, szewc, krawiec itp. Kolejna sprawa to odbetonowanie i zazielenienie, nasadzenia dużych drzew, fontanny itp. I rzecz podstawowa toalety, a raczej ich powrót na rynek.
Ceny za wynajem z kosmosu to i lokal pusty proste. A gadanie że to wina opłat za parking jest zwykłym żartem… Ceny macie z kosmosu w tych sklepach i tyle ludzie szukają taniej. … Skończyła się komuna i że sklep na klasztornej był jedyny….
Przyjechała do mnie znajoma z Torunia, podczas spaceru noga trafiona na ogromne psie gówno, odchody rozeszły się aż między palcami w butach otwartych. Koleżanka już nigdy nie przyjedzie do Świecia bo jest zbyt dużo gówna na chodnikach. Ludzie omijają tą część miasta bo tam jest wszystko osrane i oszukane przez kejtry. To nie jest 19 wiek , gówno nie może królować w przestrzeni miejskiej. Psów jest za dużo w tym mieście.
Za to dyskonty wyrastają jak grzyby po deszu.
Każdy potrafi liczyć , niestety w dzisiejszych czasach koszty utrzymania małego sklepiku są takie duże , że przedsiębiorcy wola iść na etat.
Mali się dusza , żyjemy w czasach szału kebaba i sieciowek
Może jakiś Inpost by się tam otworzył, handel na Rynku też był potrzebny, pamiętam tłumy ludzi odwiedzających, teraz to tylko straszy ten Rynek, zero życia
Zlikwidować płatne parkowanie i tego sepa co lata z aparatem i robi zdjecia
Kiedyś zanim rozmieniłem pieniądze to koleś zdążył mi zrobić zdjęcia i się zaczęło dlatego omijam szerokim łukiem ten rejon ps pani Justyną ma rację zawiesić płatne parkowanie
Dla małych sklepów wyrok zapadł z pustych sklepów zrobią np.mieszkania taka kolej rzeczy zakupy w marketach w internecie robią swoje.Restauracje w tym rejonie też padają.Miasto od początku tzw.rewitalizacji pomysłu nie miało na to miejsce te parasolki sprawy nie załatwią.
Też unikam jeżdżenia w tą lokalizację, raz że tam nic nie ma, dwa nie chce mi się biegać za bilecikami, i trzy aplikacja jest z doopy bo lipnie płaci się w niej blickiem, a karty nie będę podpinał. Po za tym wkoorwil mnie cieć bo zrobił fotkę po przekroczeniu 1 minuty parkowania, dosłownie jednej. Po za tym rynek CSW nie jest jakąś super zakorkowaną metropolią turystyczną aby parkowanie było tam płatne.
nie oszukujmy się.. łatwiej i wygodniej jest podjechać np. pod Kaufland gdzie jest dobry parking i wiele sklepów od obuwia, rtv, cukiernie, żywność i firanki niż szukać płatnego miejsca na Dużym Rynku gdzie ich i tak nie ma i chodzić do wielu miejsc