W czwartek około godz. 20.30 w Grucznie na drodze krajowej nr 5 zderzyły się trzy samochody.
- Ciężarowy man, dostawczy mercedes sprinter i osobowy volkswagen passat - wymienia mł. asp. Tomasz Gliniecki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu. - Tir stał na pasie jezdni, a pozostałe dwa samochody na poboczu. Przez około godzinę ruch na krajowej „piątce” odbywał się wahadłowo.
Do szpitala trafiła 38-letnia kobieta. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli większych obrażeń. Uszkodzenia, jakim uległy samochody, oszacowano wstępnie na 100 tys. zł.
REKLAMA
Do kolejnego wypadku doszło 12 lutego w Plewnie około godz. 6.40 na trasie wojewódzkiej nr 240 Świecie-Tuchola.
- Na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą w kierunku Dolnego Młyna zderzyły się audi i bmw. Poszkodowana została 45-letnia kobieta. Pogotowie zabrało ją do szpitala – relacjonuje Tomasz Gliniecki.
Straty materialne oszacowano na 30 tys. zł. Policja prowadzi postępowania w sprawie przyczyn i okoliczności obydwu wypadków.
REKLAMA
Fot. OSP Gruczno
Widać oszczędność zarządu
Widać oszczędność zarządu dróg powiatowych.Totalna szklanka.Piaskarki jeżdżą a nie sypią.Tak myślę że powiat zapłaci odszkodowanie za zniszczone pojazdy.
Jak to jest że setki, tysiące
Jak to jest że setki, tysiące pojazdów jeżdżą codziennie po tych oblodzonych nieodsnieżonych drogach śmierci i 99,9% osób dojeżdża bez wypadku….
Przyczyna obu wypadków jest
Przyczyna obu wypadków jest tylko jedna więcej wstawiania w pizdę a nie jedzież sobie 50 km/h ze względu na warunki i stan dróg a jakiś debil cię wyprzedza i jeszcze się popisuje jaki to z niego hołowczyc
Jeszcze więcej trzeba
Jeszcze więcej trzeba oszczędzać na stan dróg w naszym powiecie to będzie jeszcze bezpieczniej 🙂
ludzie często nie potrafią
ludzie często nie potrafią jeździć w dobrych warunkach pogodowych, złe warunki pogodowe nawet tych nierozważnych kierowców co mają ciężko z myśleniem powinna skłonić do ostrożnej jazdy. Ale czasem nawet warunki pogodowe nie potrafią dosotsować ich stylu jazdy, no to lądują na innych samodach lub w rowach, łyse lub letnie opony. Nie ma co winić śniegu, bo w każdą pore roku są kolizje i wypadki
Na górce w Małym Dólsku i
Na górce w Małym Dólsku i zakręcie tez niedługo dojdzie do poważnego wypadku. Lodowisko że hej tylko łyżwy ubtac . Może wtedy ktoś posypie czymkolwiek .
Ludzie po pierwsze zadbajcie
Ludzie po pierwsze zadbajcie o swoje auta a co za tym idzie o bezpieczeństwo.
Taki przykład, dlaczego ja na np na drodze gdzie jest 90 mogę stabilnie jechać 50-60 a ktoś inny przy 20-30 lata od lewej do prawej strony?
Nie odśnieżane no trudno ale trzeba zadać sobie pytanie czemu inne wcale nie nowe samochody potrafią sprawnie się przemieszczać i to nie chodzi od razu o brawurę bo to zawsze powinno się tępić.
Ten wypadek w Plewnie to
Ten wypadek w Plewnie to kierwca z BMW zapierdzielał jak w lato, chwilę wcześniej wyprzedzał wszystkich w Dąbrówce i dojechał do Tucholskiej i wysmarował. Pogratulować głupoty, szybciej trzeba było jechać.