W minionym tygodniu pracownicy Enei wymienili stare lampy i zamontowali nowe oświetlenie ledowe na przejętych od elektrowni wodnej w Żurze dwóch obwodach oświetleniowych, ciągnących się od elektrowni do pola biwakowego. Łącznie zmodernizowano lub zamontowano 22 oprawy oświetleniowe. Nadal jeszcze trwają prace związane z wydzieleniem oddzielnego licznika poboru energii.
- Do tej pory oświetlenie w Żurze było oświetleniem zakładowym elektrowni wodnej - tłumaczy Michał Grabski, wójt gminy Osie. - Od ponad dwóch lat zabiegaliśmy o przekazanie tego oświetlenia na rzecz gminy. Latem ubiegłego roku wspólnie z projektantem analizowaliśmy budowę kompletnie nowej linii, jednak tu ograniczeniem stała się sprawa własności gruntów. W rozpoczęte procedury przekazania majątku przez elektrownię włączyła się też spółka Enea i ostatecznie to ona stała się właścicielem istniejących linii i opraw oświetleniowych - podkreśla wójt.
REKLAMA
Zaplanowane w ubiegłym roku przez Eneę roboty pozwoliły na rozwiązanie problemu oświetlenia w tej części Żura, a nowe, działające od tygodnia lampy nie powinny już sprawiać kłopotów. Ponadto Enea pracuje nad rozbudową oświetlenia w Żurze na odcinku ok. 190 m w kierunku drogi powiatowej. To około 4-5 nowych lamp. Jak każde zadanie inwestycyjne wymaga ono dokumentacji technicznej, stosownych uzgodnień i pozwoleń, dlatego trudno precyzyjnie określić datę zakończenia wszystkich prac.
Extra dziękujemy Panie wójcie
Extra dziękujemy Panie wójcie