Cyklon Eunice (zwany także Zeynep) szaleje w wielu regionach Polski, w tym również w powiecie świeckim. Porywy wiatru przekraczają 100 km/h, wyrządzając duże szkody. Z powodu przeciążenia linii telefonicznej, występują problemy z połączeniem się z numerem alarmowym 112.
W sobotę do godz. 15.00 komenda powiatowa straży pożarnej odnotowała w powiecie świeckim 160 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków wichury. A na tym nie koniec, bo wciąż napływają kolejne zgłoszenia.
- Ponad połowa z nich dotyczy powalonych drzew, zazwyczaj tarasujących drogi - wyjaśnia bryg. Paweł Puchowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - W bardzo wielu przypadkach przewracające się drzewa powodowały też przerwanie linii energetycznych. Zwłaszcza na obszarach leśnych.
Zniszczenia na cmentarzu w Świeciu / Fot. Andrzej Bartniak
Odnotowano też ponad 40 zgłoszeń związanych z uszkodzeniami dachów. Na szczęście zniszczenia dotyczyły tylko fragmentów. Do tej pory nie odnotowano żadnego przypadku całkowitego zerwania dachu z budynku mieszkalnego.
Z jednego z bloków na osiedlu Marianki w Świeciu silny podmuch zerwał ocieplenie ze szczytowej ściany. Brak prądu w wielu miejscowościach bywa szczególnie dokuczliwy dla rolników oraz osób korzystających z aparatury medycznej.
- W Laskowicach strażacy użyczyli agregat prądotwórczy mężczyźnie, który był podłączony do respiratora - mówi Paweł Puchowski.
Strażacy z komendy powiatowej i jednostek OSP kolejną dobę z rzędu działają w terenie w nocy i w dzień.
Wiatr łamał drzewa i przewracał szyldy reklamowe / Fot. Andrzej Bartniak
W Świeciu na cmentarzu przy ul. Sienkiewicza powalone drzewa zniszczyły kilka nagrobków. W Świekatowie wiatr zerwał fragment dachu z budynku poczty, a w Wyrwie koło Świecia brak prądu unieruchomił na pewien czas na przejeździe pociąg pasażerski. W tej samej miejscowości drzewo przewróciło się na linie wysokiego napięcia, które po zerwaniu wpadły do Wdy.
Dużo pracy ma również pogotowie energetyczne w związku z licznymi uszkodzeniami linii. Czasowe braki prądu wystąpiły m.in. w Świeciu i Nowem. Nadal nie ma go wielu mieszkańców naszego powiatu, o czym informują nas Czytelnicy.
Rano Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo, informował, że w związku z poważną awarią sieci energetycznej, nastąpią wielogodzinne braki prądu. Z tego powodu nie działają przepompownie, co spowodowało konieczność wyłączenia stacji uzdatniania wody w Laskowicach (pisaliśmy o tym tutaj).
Awaria pociągu na przejeździe w Wyrwie / Fot. OSP Sulnówko
Po południu wójt podał bardziej optymistyczną wiadomość:
- Dostałem informację, że Enea Operator powoli załącza prąd, a awaria na wysokim napięciu została usunięta.
Część miejscowości w gminie Jeżewo ma już prąd, ale usuwanie awarii jeszcze potrwa.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, w związku z trudną sytuacją pogodową i wichurami przechodzącymi przez województwo kujawsko-pomorskie, zwołał po południu sztab kryzysowy online ze służbami mundurowymi i samorządowcami.