Cmentarz powstał około 160 lat temu. Pod koniec XIX w. został uporządkowany. Z tego okresu pochodzi m.in. murowane ogrodzenie wzdłuż ul. Mickiewicza wraz z bramą. Początkowo zajmował ponad 1 ha. Z czasem część terenu wchłonęła miejska zabudowa.
W 1989 r. zapadła decyzja o rozbiórce cmentarza i przekształceniu tego obszaru w park. Stan nekropolii był już wtedy fatalny. Rozkradano cegły i części nagrobków, wycinano drzewa.
Z wytypowanych w ewidencji 423-450 grobów (stan z 1988 roku) pozostało już niewiele - pisała w 1989 r. „Gazeta Pomorska”.
REKLAMA
W złym stanie były też groby żołnierzy, którzy polegli podczas wojny polsko-bolszewickiej w latach 1919-1921. W większości byli to pacjenci szpitala wojskowego, który mieścił się w koszarach w Świeciu. Prochy 38 żołnierzy zebrano we wspólnej mogile, na której spoczywa obelisk nieopodal kościoła pw. św. Andrzeja Boboli.
Ponad 120-letni mur i brama cmentarza wymagają już pilnej naprawy.
- Uzyskaliśmy już pozwolenie na budowę i możemy przystąpić do remontu. Stan zabytkowego mury i bramy jest zły, dlatego zamierzamy to zrobić jak najszybciej – zapowiada Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Miasto zarezerwowało na ten cel w budżecie 300 tys. zł.