W 2019 r. po raz pierwszy informowaliśmy o planach związanych z budową galerii handlowej na działce przy ul. Cukrowników w sąsiedztwie marketu Bricomarche. Miał tam powstać Park Handlowy Arkadia Świecie. Na działce ustawiono baner z wizualizacją obiektu i zwieziono materiały do budowy ogrodzenia.
- Inwestor od lat zapowiada w kolejnych artykułach, że niedługo ruszy z budową i nic się nie dzieje. Jakiś czas temu nawet baner zniknął, czyli z planów nici? - pytają Czytelnicy.
Pozwolenie jest, budowy nie ma
Spółka Arka Bud Invest spod Wejherowa dostała pozwolenie na budowę w 2021 r.
- W ubiegłym roku został pobrany dziennik budowy. Nie wiemy jednak, czy pojawiły się w nim jakieś wpisy - informuje Józef Gawrych, kierownik Wydziału Budownictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Świeciu.
Zgodnie z przepisami należy rozpocząć prace w ciągu trzech lat od wydania pozwolenia. Przepisy nie określają jednak precyzyjnie, jakiego typu mają to być prace.
- W tym roku ruszymy z robotami - zapewnia Krzysztof Guppert, dyrektor do spraw komercjalizacji i sprzedaży nieruchomości w Arka Bud Invest.
Nie chce jednak zdradzać nic więcej. Tym bardziej tego, kiedy można spodziewać się otwarcia parku handlowego. Jak wcześniej deklarowano, obiekt miał mieć 6,3 tys. m kw. powierzchni handlowej. Dla porównania, Multibox ma około 5 tys. m kw.
Osiedle z 500 mieszkaniami
Czytelnicy pytają też o osiedle mieszkaniowe, które, jak informowaliśmy w ubiegłym roku, miałoby być sąsiadem Arkadii. Mowa o 500 mieszkaniach między ulicami Armii Krajowej, Cukrowników, Wodną i Witosa.
Zamierza je zbudować spółka Sputnik ze Starogardu Gdańskiego, która już od kilku lat inwestuje w Świeciu. To właśnie ona zbudowała kompleks obejmujący Mrówkę oraz pawilon handlowy, w którym mieszczą się Biedronka, RTV EURO AGD i Sinsay. Teraz w sąsiedztwie Mrówki wyrasta budynek handlowo-usługowy o powierzchni 2000 m kw. Będzie tam m.in. siłownia, bar i lokale biurowo-usługowe. Kolejnym krokiem inwestora miał być duży obiekt handlowo-mieszkaniowy na terenie dawnego Tesco.
Aby móc zrealizować wszystkie te zamiary, Rada Miejska w Świeciu dokonała zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Stało się to na wniosek przedsiębiorcy. Przedstawiono też wizualizację inwestycji.
Teren o powierzchni prawie 4 ha miałby zostać w całości zagospodarowany budynkami wielorodzinnymi o maksymalnej wysokości 6 kondygnacji. Budynki mają tarasowo schodzić w kierunku Wdy, co jest zgodne z ukształtowaniem terenu przy ul. Cukrowników. Czytelnicy pytają czy wiadomo, kiedy rozpocznie się budowa.
- Na razie inwestor nie ubiegał się o pozwolenie na budowę. Trudno zatem powiedzieć, kiedy zacznie realizację tych planów - mówi Józef Gawrych.
Jak władze miasta nie chcą bulwarów to lepiej pozostały teren po cukrowni przeznaczyć na park dla wypoczynku mieszkańców zamiast kolejna betongaleria
Spytajcie mieszkańców Wejherowa o kuwetę w centrum miasta i kto miał tam budować i będziecie mieli odpowieć na temat waszej galeria handlowej ha ha!!!;
Plany bardzo ambitne i być może rozwiążą częściowo problemy mieszkaniowe mieszkańców. Handel jak wiadomo kieruje się innymi prawami, ale to też są nowe miejsca pracy których w Świeciu brakuje Równolegle miasto powinno prowadzić intensywne prace zmieniające układ drogowy w tym rejonie. Obecny układ drogowy na czas budowy i potencjalnych mieszkańców jest niedostosowany do potrzeb. Potrzebna jest nowa droga w kierunku Przechowa i nowy most przez Wdę. Odblokowanie ulicy Chełmińskiej i wyprowadzenie tirów z centrum Przechowa. Oczywiście budowa rond i terenów zielonych. Miasto zabrało się za mauzoleum w Sulnówku wiedząc, że takie ogromne inwestycje są planowane. W momencie wydania pozwolenia na tak duże inwestycje gmina powinna skupić się na przebudowie układu drogowego, bo inaczej nie da się tu ani poruszać ani mieszkać.
Dobrze,ze bedzie rondo przy dawnym Tesco bo bylby sajgon.Powinno tez byc na Wodnej i Sadowej na Starym Miescie
INWESTOR wie że tylko manhata przynosi zysk. Przecież tam kawalerka już 400ooo kosztuje, porządne mieszkanie dobre 700ooo -800ooo i cały czas sprzedają się jak świeże bułeczki. Tam to nikt małych mieszkań nie kupuje, duże schodzą na chwili. Kto będzie chciał mieszkać koło sklepów, gdzie cała okoliczną wieś robi zakupy
Świecie niczym San Francisco ułożone jest na górkach, na Manhattanie naprawdę ceny obłęd ale i mieszkania ładne.