Policjanci z komendy w Świeciu i Inspekcja Transportu Drogowego monitorowali w czwartek zachowania kierowców ciężarówek na leżących w powiecie świeckim trasach szybkiego ruchu.
- Działania miały związek z wejściem w życie od początku lipca przepisu ograniczającego możliwości wyprzedzania na drogach ekspresowych i autostradach przez pojazdy ciężarowe - wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Wprowadzenie nowych przepisów ma przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa i płynności ruchu.
W trakcie obserwacji autostrady A1 i ekspresowej S5, funkcjonariusze nie ujawnili przypadków, w których kierowcy ciężarówek nie stosowali się do obowiązującego zakazu wyprzedzania.
- Prowadzący działania mundurowi przypominali kierowcom, kiedy i w jakich warunkach przepisy dopuszczają możliwość wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe innych uczestników ruchu drogowego na drogach ekspresowych i autostradach - mówi Joanna Tarkowska.
Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 1000 zł i 8 punktów karnych.
Przypomnijmy. Obowiązująca od 1 lipca nowelizacja Prawa o ruchu drogowym wprowadziła zapis, zgodnie z którym kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3 zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej.
Można to zrobić jedynie wtedy, jeśli wyprzedzany pojazd porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów kategorii N2 lub N3 obowiązującej na danej drodze.
Zakazu nie stosuje się do wyprzedzania pojazdów wykonujących na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłających żółte sygnały błyskowe.
N2 to pojazdy o masie dopuszczalnej do 12 ton, a N3 o masie do 40 ton.
I tutaj jest przykład kolejnego bubla prawnego, jaki wypuszcza sejm a policja z radością wykorzystuje. Co to znaczy „znacznie mniejszą”. Ile to jest? Nikt nie potrafi wskazać dokładnej wartości, w tym policja? W takim razie nie ma wykroczenia ani mandatu. Nie bronię kierowców ciężarówek ani nim nie jestem, bywa, że ich manewry potrafią zdenerwować, ale jeśli już karać to na podstawie konkretów a nie domysłów czy własnych, wygodnych dla siebie interpretacji. Inna sprawa, że także wielu „niedzielnych” kierowców osobówek okupuje sobie lewy pas jadąc wolniej niż maksymalna dopuszczalna prędkość, więc święci też nie są a durnych, wybrakowanych przepisów przeciw nim nikt nie stworzył.
Najważniejsze że hotelowy ekspert wyraził swoją opinię. Karać i jeszcze raz karać, Ten zawód to i tak dno totalne i za fajerą pozostał sam patol.
No a ćwoki z tego szmatławca nawet nie umieją przepisać artykułów prawa które cytują.
„Prawa o ruchu drogowym wprowadziła zapis zgodnie z którym kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3 zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej.” Pojazdu ciężarowego jak już. Zwykle wlekące się osobówki i busy można wyprzedzać frajerzy.
Ty LOLLO żeby cie jeszcze dobic to powiem ci że w ustawie jest użyte określenie pojazd samochodowy. Ćwok nazywa innych ćwikami chociaż ci poprawnie napisali. Błysnąłeś jak diabli. Brawo!