Pożar na terenie kompleksu leśnego Nadleśnictwa Dąbrowa zauważono o godz. 13.15.
Walka z żywiołem była trudna, ponieważ palił się młodnik, który jest gęsty i niski. Strażacy mieli problem z rozwijaniem węży.
W sumie w akcji gaśniczej, która zakończyła się tuz przed godz. 20.00. brało udział 19 jednostek straży pożarnej. W działaniach uczestniczyły także samoloty.
Przez najbliższe doby leśników czeka pilnowanie pożarzyska, aby się znów nie rozpaliło.
"Widok jest przygnębiający, ale cieszy to, że udało się pożar ugasić zanim dosięgnął pobliskiego osiedla, szkoły i przedszkola" - czytamy na profilu FB Nadleśnictwa Dąbrowa.
Chodzi o zabudowania w Grupie (gm. Dragacz).
"Tak liczne i sprawne operowanie samolotami możliwe było dzięki naszemu wyremontowanemu lotnisku, które wyposażone jest w zapas wody i sprawną obsługę naszego Nadleśnictwa" - czytamy w tym samym wpisie.
Znów od ćwiczeń wojskowych?
Do osiedla to ponad 1000m bliżej do JW.
Brawo Strażacy .
Punkt czerpania wody zapuszczony, zarośnięty trzcinami. Czy służby działają?