W tym roku różnego rodzaju obaw jest jeszcze więcej. Podobnie jak przed rokiem, wiele z nich dotyczy pandemii i tego, jak długo będzie możliwa normalna nauka. Mimo wypracowanych już pewnych standardów zajęć zdalnych, nikt nie ma wątpliwości co do tego, że tego typu forma zajęć jest dość ułomna. Zwłaszcza w przypadku dzieci dopiero rozpoczynających przygodę z edukacją.
W tym roku w gminie Świecie odświętny strój założyło 335 pierwszoklasistów. Wszystkich razem uczniów podstawówek było 2727. Jak te liczby mają się do lat poprzednich?
REKLAMA
Przed rokiem pierwszoklasistów było 341, a wszystkich uczniów razem 2756. Jeszcze wcześniej było to odpowiednio: 311 i 2722 uczniów. To pokazuje, że zachowany jest pewien dość stały poziom z nieznaczną fluktuacją. Oczywiście, gdyby porównać te dane np. z pierwszym września 1988 r. spadek liczby dzieci byłby dość wyraźny.
- Analiza liczby urodzeń w ostatnich latach pokazuje, że wbrew danym ogólnopolskim, które już nie są takie optymistyczne, nie musimy na razie obawiać się wyraźnego spadku liczby uczniów, co rodzi problemy nie tylko dla oświaty - zauważa Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu. - Różnice w poszczególnych latach będą na poziomie kilku procent, co jest zupełnie naturalnym zjawiskiem.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
a.bartniak@extraswiecie.pl
Komentarze (0)