W nocnym pożarze domu ucierpiało małe dziecko. Ogień pojawił się w jego pokoju

Pięć zastępów straży gasiło w niedzielę w nocy pożar w Serocku koło Pruszcza. Ogień wybuchł w budynku mieszkalnym. Jego źródło znajdowało się w pokoju dziecięcym.

pozar-noc1

Mieszkańców domu jednorodzinnego przy ul. Mickiewicza w Serocku (gmina Pruszcz) zaalarmował w niedzielę w nocy swąd dymu.

Pięcioro mieszkańców zdążyło w porę opuścić budynek.

Strażacy dostali wezwanie o godz. 21.13.

- Kiedy pojawiliśmy się na miejscu, dom był silnie zadymiony. Ogień wybuchł na parterze w pokoju dziecięcym - relacjonuje młodszy aspirant Marcin Borucki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.

Strażacy nie dopuścili do rozprzestrzenienia się pożaru na pozostałe pomieszczenia.

Udzielili też pierwszej pomocy 20-miesięcznemu dziecku, które przebywało w pokoju, gdzie znajdowało się źródło ognia.

- Dziecko z silnym zadymieniem dróg oddechowych zostało przekazane zespołowi ratownictwa medycznego i przewiezione do szpitala - mówi Marcin Borucki.

Pozstałym mieszkańcom nic się nie stało.

Zniszczeniu uległ pokój dziecięcy, okopceniu uległy też ściany innych pomieszczeń oraz znajdujące się w nich meble i sprzęt AGD

Strażacy oddymili dom i wynieśli na dwór znajdujące się wewnątrz wyposażenie.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

Straty oszacowano na około 200 tys. zł.

W trwającej prawie dwie godziny akcji brało udział łącznie pięć zastępów z komendy powiatowej w Świeciu oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych w Serocku, Brzeźnie, Łowinku i Pruszczu.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

200 tysięcy strat przez

200 tysięcy strat przez zadymienie ?

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors