Wójt Warlubia nie zgadza się z wyrokiem. I dzięki temu nadal jest wójtem

31 lipca do Sądu Rejonowego w Świeciu wpłynął sprzeciw do postanowienia, w myśl którego Krzysztof M. miał zapłacić 25 tys. zł grzywny i na trzy lata pożegnać się z siadaniem za kierownicą.

sad-1

Orzeczenie świeckiego sądu, które zapadło 18 lipca, było konsekwencją zdarzenia z 23 maja tego roku. Podczas rutynowej kontroli drogowej policji, okazało się, że wójt Warlubia o godz. 11.00 miał w wydychanym powietrzu aż 0,9 promila alkoholu.

Następnego dnia poszedł na zwolnienie, na którym przebywał kilka tygodni. To skutecznie odroczyło moment wydania niekorzystnego dla niego orzeczenia. W końcu jednak akt oskarżenia trafiał do sądu, a ten wymierzy mu karę 100 stawek po 150 zł i 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Łącznie 25 tys. zł. Jednak z całą pewnością bardziej bolesny był trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wykluczający jazdę nawet małym skuterem.

Uprawomocnienie wyroku stwarzałoby możliwość rozpoczęcia procedury wygaszania mandatu wójta, który będąc skazanym za przestępstwo umyślne nie mógłby dłużej piastować zajmowanego stanowiska.

Na razie się jednak na to nie zanosi. 31 lipca do Sądu Rejonowego w Świeciu wpłynął sprzeciw.

- Gdyby nie okres urlopowy, to termin rozprawy zostałby wyznaczony w ciągu miesiąca - mówi Maria Krutnik-Ratkowska, prezes Sądu Rejonowego w Świeciu. - Wydział karny działa jednak niezwykle sprawnie, dlatego przypuszczam, że sprawa trafi na wokandę najdalej w ciągu dwóch miesięcy.      

 a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors