Niedawno informowaliśmy o zakrojonych na szeroką skalę planach inwestora spod Bydgoszczy, który zamierzał przebudować starą kamienicę przy ul. Klasztornej 29 w Świeciu (czytaj tutaj).
Gdyby chodziło o zwykły remont, sprawą nie musiałby zajmować się rada miejska.
Jednak w tym przypadku plany wykraczały daleko poza zakres typowej modernizacji budynku.

Budynek przy ul. Klasztornej 29 miał mieć nie jedno piętro, jak dotychczas, ale trzy.
Natomiast na działce na jego tyłach powstałoby dodatkowo dwupiętrowe skrzydło mieszkalne i rekreacyjny teren zielony.
Wjazd na teren posesji miałby znajdować się od ul. Średniej. Docelowo miałby powstać kompleks z 13-14 mieszkaniami i 2 lokalami usługowymi.
Konieczna była zgoda rady miejskiej na zmianę w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, dopuszczająca zabudowę 3-piętrową.
Decyzja w tej sprawie zapadła na ostatniej sesji. Radni nie wyrazili zgody na lokalizację tej inwestycji mieszkaniowej.
Z jakiego powodu?
Inwestor chciał skorzystać ze specustawy ułatwiającej realizację inwestycji mieszkaniowych. Nie wziął jednak pod uwagę wszystkich zapisów.
- Jeden z nich mówi o minimalnej liczbie mieszkań, która wynosi 25 - tłumaczył w czasie sesji Wiesław Ratkowski, kierownik wydziału budownictwa i architektury Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Tymczasem w projekcie złożonym przez inwestora mowa jest o 13-14 mieszkaniach.
Drugą przyczyną była zbyt mała powierzchnia mieszkań w stosunku do zaplanowanej powierzchni lokali usługowych.
Inwestor założył, że będzie to 150 m kw. W tym przypadku ustawa zezwalała na maksymalnie 120 m kw. (maksimum 20 proc. ogólnej powierzchni).
W tej sytuacji radni nie mieli wyboru. Musieli odrzucić plany inwestora.